Wczoraj minęły 93 lata od śmierci wielkiego poety Jana Kasprowicza, który dużą część swojego życia związał z Kujawami. Urodził się w Szymborzu, dzisiaj już dzielnicy Inowrocławia, w Inowrocławiu również stanął poświęcony mu pomnik.
Wczoraj przedstawiciele władz miasta oraz powiatu złożyli w południe kwiaty pod pomnikiem Kasprowicza.
Warto pamiętać o tej postaci szczególnie w roku po 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, bowiem działalność patriotyczna miała dla artysty szczególne znaczenie. W czasach studenckich (studiował we Wrocławiu), prowadził w rodzinnym Inowrocławiu potajemne nauczanie języka polskiego oraz historii. Angażował się też w rozwój Towarzystwa Gimnastycznego ,,Sokół” w Inowrocławiu, na którego pierwszą rocznicę funkcjonowania (1886 rok) napisał wiersz:
Żyjemy w czasach, co na swojej skroni,
Mają dla słanych przekleństwo wyryte,
Gdzie tłum zgłodniałych kromkę chleba goni
Pośród gościńce z ciał braci ubite
Trzeba więc hartu, aby wobec grobów
Wciąż się mnożących uginać czoła;
Trza siły woli: dojść do tych zasobów,
Oto zadanie, oto cel ,,Sokoła”.
Inowrocławskie gniazdo Sokoła, było najstarszym na ziemiach zaboru pruskiego.
Kasprowicz jest tym poetą, który posiada w każdym słowie utajony skarb, niemal wizyjną jego stronę – pisał we wspomnieniu Kasprowicza Nowy Kurjer z Wielkopolski.