Sejmik chce uczcić 100. lecie powrotu Kujaw i Pomorza do Polski. Projekt stanowiska słaby

W poniedziałek 16 grudnia na Sejmiku Województwa planowane jest przyjęcie stanowiska w sprawie uczczenia 100. Rocznicy Powrotu Pomorza i Kujaw do Wolnej Polski. Wątpliwości może budzić już jednak treść zaproponowanego dokumentu, w którym zapomina się nawet wspomnieć o Powstaniu Wielkopolskim.

 

W roku 1918 Polska odzyskała niepodległość. Stało się to możliwe nie tylko dzięki pomyślnie ukształtowanej sytuacji międzynarodowej po I wojnie światowej, ale przede wszystkim było zwieńczeniem wysiłków kilku pokoleń Polaków. Jednak nie wszystkie polskie ziemie od razu weszły w skład Rzeczpospolitej. Województwo pomorskie ze stolicą w Toruniu, formalnie ustanowione 12 sierpnia 1919 roku z części terenów dawnego zaboru pruskiego, jeszcze przez kilka miesięcy nie mogło rozpocząć swojego funkcjonowania i znajdowało się w fazie organizacyjnej. Faktycznym stawało się od 17 stycznia 1920 roku, gdy wojsko polskie przejmowało kolejne miejscowości i ustanawiano w nich rodzimą administrację – czytamy w projekcie stanowiska.

 

Zdaniem radnego wojewódzkiego Romana Jasiakiewicza stanowisko jest słabe, bowiem – Słowem nie wspomina się o Powstańcach Wielkopolskich, datach powrotu do Rzeczypospolitej: Inowrocławia – 1919 rok , Torunia i Bydgoszczy w 1920 roku itd. Nie jest to odpowiednie stanowisko do tak ważnej rocznicy.

 

Od redakcji: Dowiadujemy się natomiast, że Toruń był stolicą województwa pomorskiego, później nazywanego Wielkim Pomorzem. Odnieść można wrażenie, że jest to kolejne stanowisko, którego celem jest podkreślanie, że Toruń to była stolica Wielkiego Pomorza.