W czwartek po południu policjanci ze Żnina otrzymali informację, że po drodze ekspresowej S-5 porusza się kobieta na wózku elektrycznym. Było to niezgodne z przepisami, ale przede wszystkim bardzo niebezpieczne, bowiem samochody mijające ją poruszały się z prędkościami powyżej 100 km/h.
Można powiedzieć, że tragedia wisiała w powietrzu. Na drogę ekspresową wysłano patrol drogówki, który pomógł 38-letniej kobiecie bezpiecznie powrócić do domu. Wózki inwalidzkie, również napędzane elektrycznie, w świetle polskiego prawa są traktowane jako piesi, na drogach ekspresowych obowiązuje natomiast zakaz poruszania się pieszych.