– To jest osoba, która była dumna z tego, że była Polakiem – tak mówił o swoim ojcu dzisiaj Piotr Grygiel, przed uroczystym odsłonięciem tabliczek informujących, iż patronem ronda w Białych Błotach jest ppłk. Antoni Grygiel. Rondo przebiega wzdłuż ulicy Szubińskiej, jest zatem ruchliwe bowiem łączy Bydgoszcz z drogą S-5, ponadto w tym miejscu krzyżują się drogi na Trzciniec i Miedzyń.
– Długo musieli czekać na to bliscy rodziny pułkownika – mówił wójt Białych Błot Dariusz Fundator – Po wojnie zaliczany był do podejrzanych ideowo sanacyjnych oficerów, dobiegły końca dopiero z chwilą transformacji ustrojowej w Polsce – wskazując na to, że przez dziesiątki lat odmawiała mu władza ludowa honorów. Zmarł w 1992 roku jako mieszkaniec Białych Błot, miał podkreślać, że dopiero w 1990 roku zaczęła się wolna Polska.
– To jest osoba, która była dumna z tego, że była Polakiem. Że udało się jemu i jego pobratymcom wywalczyć dla Ojczyzny – wspomniał jego syn. Piotr Grygiel, wskazując, że nam trudno jest sobie wyobrazić tamtą walkę o Polskę, bowiem nie żyliśmy nigdy pod obcymi zaborami.
Po zakończeniu Powstania Wielkopolskiego Antoni Grygiel walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, która zdecydowała o zachowaniu wywalczonej niepodległości. Brał również udział w wojnie obronnej w 1939 roku.
– Dokonaliśmy bardzo dobrego wyboru – mówił w imieniu Rady Gminy, jej wiceprzewodniczący Henryk Sykut.