Już od kilku lat każdego 18-tego dnia miesiąca część bydgoskich sędziów wspierana przez organizacje obywatelskie związane z opozycją organizuje pikiety, które mają symbolicznie pokazywać obywatelom, że w Polsce wokół praworządności cały czas jest spór.
Taka pikieta została zorganizowana również w sobotę – Ku dobremu na razie to nie idzie. Cieszymy się jednego, że zrozumienie tego, że ta sytuacja wymaga aktywności prawników i obywateli jest coraz szersze – ocenił sędzia Jakub Kościerzyński, wiceprezes bydgoskiej Iusiticii.
Sędzia odnosząc się do aktualnej sytuacji wspomniał – Te działania to wyraz poparcia i sprzeciwu przewodniczącej neo KRS, która na skutek wyroku nieprawomocnego próbuje dyscyplinować sędzie która ten wyrok wydała, czy też wpływać na rozstrzygnięcie.
Spór o polską samorządność to jeden z powodów, które sprawiają, że Polska nie otrzymała jeszcze z Unii Europejskiej funduszy z Krajowego Programu Odbudowy.