Rosnący odsetek odpadów składowanych na wysypiskach, gdy Unia Europejska oczekuje od nas ograniczania go w ramach celu klimatycznego, eksport odpadów z zagranicy, czy około 10 mln samochodów, które widnieją w rejestrach a nie można ich odnaleźć – to główne wnioski z kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Kontrola objęła również spółkę ProNatura, Urząd Miasta Bydgoszczy i bydgoską Straż Miejską.
Za cel kontroli NIK przyjęto ustalenie, czy system gospodarki odpadami komunalnymi, poużytkowymi oraz transgraniczne przemieszczanie odpadów funkcjonowały prawidłowo w okresie objętym kontrolą, a właściwe organy administracji publicznej sprawowały skuteczny nadzór nad rynkiem odpadów w Polsce – czytamy w opisie kontroli NIK. Co zatem wykazano?
W 2019 roku pięć razy więcej odpadów przyjechało do Polski z zagranicy niż zostało wywiezione. W tym samym roku udział odpadów składowanych na wysypiskach wyniósł 43%, gdy rok wcześniej było to 41,6%. Mamy tendencję wzrostową, choć polityka klimatyczna Unii Europejskiej oczekuje redukcji, do mniej niż 10% w 2035 roku. W Bydgoszczy od kilku lat ten wskaźnik wynosi 0%, mamy zatem już dzisiaj spełnione daleko idące wymogi.
Nie stworzono niezbędnych warunków do monitorowania rynku odpadów i właściwego nimi zarządzania. Skutkowało to rozwojem „szarej strefy”, którą już w 2016 r. eksperci oszacowali na 7,8 mln megagramów (Mg = tona) różnych rodzajów odpadów, co przekładało się na udział w rynku o wartości 2,7 mld zł. Brak skutecznego nadzoru i monitorowania rynku odpadów przez właściwe organy administracji publicznej kosztował państwo w 2018 r., według wyliczeń ekspertów, ponad 750 mln zł z tytułu utraconych podatków (VAT, CIT, PIT) – informuje NIK.
Poważne wątpliwości co do Warszawy i korzystne oceny dla Bydgoszczy
Zdaniem NIK poważne wątpliwości budzi już funkcjonowania systemu gospodarki odpadami w warszawskim samorządzie, nieprawidłowości oszacowano na 628,4 mln zł, dlatego Izba skierowała zawiadomienie do prokuratury.
Jeżeli chodzi o Bydgoszczy to kontrola objęła: Urząd Miasta Bydgoszczy, Straż Miejską oraz ProNaturę. W przypadku ratusza i Straży Miejskiej ocena była jednoznacznie pozytywna, bez wskazywania żadnych uwag. Również ProNatura została oceniona pozytywnie, choć tutaj wykazano małe uchybienia – jeden z samochodów należących do spółki, służący do wywozu odpadów nie miał oznaczenia z nazwą spółki, choć wymaga tego ministerialne rozporządzenie, druga uwaga dotyczyła niewystarczającego systemu monitoringu wizyjnego na jednym ze skłądowisk. Nie są to jednak szczególnie istotne zaniechania, NIK zaleciło ich usunięcie.