Powstanie Wielkopolskie, które wybuchło pod koniec 1918 roku pamiętane jest w polskich dziejach jako te zakończone sukcesem. Rozpoczęło się ono zamieszkami w Poznaniu, następnie powstańcy zajęli Gniezno, Żnin, kilka razy z rąk do rąk przechodził Szubin, do istotnych starć dochodziło też w Rynarzewem. Co łączy te miejsca poza tymi zdarzeniami historycznymi? Leżą one w przebiegu drogi ekspresowej S5.
Autostrada A2 w relacji wschód-zachód nazywana jest też Autostradą Wolności. Od kilku miesięcy środowiska wywodzące się od tradycji Powstania Wielkopolskiego chcą, aby ten kujawsko-pomorsko-wielkopolski odcinek drogi S5 nazwać Drogą Powstania Wielkopolskiego.
Głośniej od tej sprawie zrobiło się przed tygodniem, gdy z wnioskiem w tej sprawie na sesji Sejmiku Województwa wyszedł radny Roman Jasiakiewicz – Myślę, że jest to idea słuszna – argumentował radny – Nie ma wątpliwości, że powstańcy wielkopolscy wyzwalając spod pruskiej okupacji tereny dzisiejszej Wielkopolski i Pomorza, postawili uczestników konferencji pokojowej w Paryżu przed faktem dokonanym. Na nas współczesnym spoczywa obowiązek troski o pamięć, tych którzy w tych powstańczych walkach zmagali się i ginęli.
Istotną rolę w ustaleniu nazwy drogi ekspresowej odegrać musi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jasiakiewicz zwrócił się do marszałka, aby Samorząd Województwa zaangażował się w rozmowy, aby jak najszybciej doszło do ustanowienia tej nazwy. Marszałek Piotr Całbecki wyraził pełne poparcie.
Od grudnia 2021 roku data wybuchu Powstania Wielkopolskiego – 27 grudnia, ma status święta państwowego.