Czy świat nauki jest niezbędny do projektowania nowoczesnych miast?



Pojęcie smart city stało się w ostatnich latach modne – za nim kryją się wszelkiego rodzaju zagadnienia prowadzące do zrównoważonego transportu, ale też wdrażanie proekologicznych rozwiązań. Miasta smart mają prowadzić do tego, że nasza przestrzeń życiowa będzie lepsza, bardziej atrakcyjna. O roli naukowców we praktycznym wdrażaniu inteligentnych miast dyskutowano w środę na konferencji naukowej w Teatrze Kameralnym w Bydgoszczy. Była to konferencja ogólnopolska.

 

,,Nauka i Biznes dla inteligentnych miast” – to tytuł konferencji zorganizowanej przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, do udziału w sesjach dyskusyjnych zaproszono jednak przedstawicieli uczelni z całej Polski.

 

– Kiedy mówimy o inteligentnych miastach w różnych modela, to dla każdego z nich cel zawsze jest taki sam – polepszyć jakość życia naszych miast. Ma nam się w nich lepiej żyć, lepiej się mieszkać – wskazywała dr Sabina Baraniewicz-Kotasinska z Uniwersytetu Opolskiego – Kto ma jednak o tym decydować? – zapytała – Rządzący? Przecież rządzący nie będą wiedzieli co poszczególne grupy potrzebują.

 

Zdaniem Baraniewicz-Kotasińskiej do tego niezbędna jest współpraca – Do tego potrzeba biznesu, który ma rozwiązania gotowe i doskonale radzi sobie w nowościach technicznych. Potrzeba naukowców, którzy we współpracy z samorządem powiedzą jakie skutki i wyzwania wdrażania nowoczesnych technologii dla miasta należy się spodziewać.

 

– Obok dwóch podstawowych misji uniwersytetu badawczej i w zakresie kształcenia, pojawia się trzecia misja – polega na wspieraniu rozwoju lokalnego, czyli na transferze wiedzy i innowacji do otoczenia społecznego, czyli na motywowaniu do kreatywności – mówił przedstawiciel UKW dr hab. Artur Laska – To nie jest traktowane jako coś dodatkowego, ale równorzędne do dwóch poprzednich misji.

 

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego ma już za sobą doświadczenia w pomocy samorządom we wdrażaniu innowacji. Bydgoska uczelnia była partnerem Nakła nad Notecią we wdrażaniu projektu ,,Human Smart Cities” w ramach którego stworzono rower miejski, powstały pierwsze stacje do ładowania samochodów elektrycznych oraz powstała tzw. zielona ściana, czyli rozwiązanie prowadzące do ograniczenia emisji CO2. Efektami wdrażania tego projektu na konferencji chwaliła się Anna Nowak z Urzędu Miasta i Gminy Nakło. Jej wypowiedź pokazała, że jednym z kluczowych wyzwań w tym samorządzie był niski stopień partycypacji społecznej, mieszkańcy Nakła niezbyt chętnie brali udział w różnego rodzaju konsultacjach społecznych. We współpracy z pracownikami naukowymi UKW wypracowano wtedy formułę Nakielskiej Aplikacji Mobilnej, która uprościła procedurę wyrażania przez mieszkańców opinii w ważnych dla samorządu sprawach.

 

Do problematyki niskiej aktywności społecznej mieszkańców odniosła się dr Sabina Baraniewicz-Kotasińska – Wdrażania rozwiązań inteligentnych wymaga zmiany myślenia i zmiany podejścia do rządzenia. To może być największa trudność we wdrażaniu rozwiązań inteligentnych, do dążenia do otwarcia się na społeczeństwie, zmiana podejścia do rządzenia. My w naukach o polityce nazywamy to już nowym modelem rządzenia – nazywamy go współrządzeniem, który opiera się na zmianie i hierarchii i wejścia do myślenia procesowego. Włączenia różnych grup społecznych, biznesu, naukowców.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/ULNRLqmJjcI?si=azboBBiopakaeEPN” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share” allowfullscreen ]