Za niecałym miesiąc wybierzemy 720 reprezentacje blisko pół miliarda obywateli w Unii Europejskiej. Polska delegacja będzie liczyła 53 posłów. Kampania w Polsce powoli się rozpędza, chcemy jednak mówić nie tylko o Polsce i regionie, ale o wyborach w całej Europie, aby pokazać ich całościowy charakter.
W Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego przypominają nieco kampanie wyborczą do Sejmu i Senatu. Toczą się one wokół tematach budzących emocje wśród Polaków – możemy zaobserwować, że takimi tematami są Zielony Ład, czy próba zbudowania osi sporu wokół tego, czy Unia Europejska ograniczy suwerenność Polski. Na szczeblu europejskim debata ta wygląda już nieco inaczej, choć wspomniane dwie problematyki i na nim są bardzo ważne. Temat Zielonego Ładu to bowiem obecnie jeden z najważniejszych w europejskiej kampanii niemal na całym kontynencie. Toczy się również gdzieś debata, czy np. nie zrezygnować z prawa weta jakimi dysponuje każdy członek UE – przy czym co do zasady wśród polskich polityków panuje consensus, że należy tego prawa bronić, a bez zgody Polski się to nie uda. Polska kampania wokół tego zagadnienia opiera się na tym, że jedna część sceny politycznej chce być bardziej wiarygodna od drugiej.
Skoro ten temat już poruszyłem – główne argumenty w drugą stronę, czyli za zniesieniem prawa weta opierają się na tym, że węgierski rząd przez kilka tygodni blokował udzielenie pomocy militarnej przez UE na rzecz Ukrainy – narracja przedstawiona na posiedzeniu plenarnym przez europosła Guya Verhostadta. W tym miejscu wchodzimy w inny ważny element kampanii w Europie, czy Unia powinna być zaangażowana we wsparcie daleko idące Ukrainy i czy chcemy wspierać ambicje tego kraju w drodze do UE i NATO, czy jednak polityka UE powinna być bardziej zachowawcza. Polska klasa polityczna w tej sprawie właściwie też mówi jednym głosem, ale są już głosy np. we Francji od Frontu Narodowego, który ma szansę wygrać w tym kraju eurowybory, że nie należy wspierać Ukrainy militarnie. Ostatnio liderka Frontu Narodowego Marine Le Pen podjęła debatę, że francuska broń jądrowa (jedyny członek UE z taką bronią) nie powinna być wykorzystywana jako straszak przeciwko atakowi na UE, ale jedynie Francję.
Nie chcemy się zamykać na polską bańkę
Z tego też powodu na Portalu Kujawskim chcemy równie dużo uwagi co relacjonowaniu kampanii w okręgu kujawsko-pomorskim, poświęcić również tej kampanii na szczeblu całej Europy, choć zdajemy sobie sprawę, że to niekoniecznie będą najpopularniejsze tematy. Chcemy jednak, aby wyborcy żyjący lokalnie w kujawsko-pomorskim mogli odczuć, że uczestniczą w znacznie większym procesie demokratycznym niż to, czy o jeden lub kilka mandatów wygra PiS lub KO oraz to jakich 53 polskich polityków będzie otrzymywać bardzo wysokie apanaże. W tym wszystkim oczywiście nie można zapomnieć o kluczowych interesach województwa kujawsko-pomorskiego.
Ważną rolę odegra w tym ,,Przegląd zagraniczny”, nasza co piątkowa audycja, która w najbliższych tygodniach będzie w sposób szczególny nakierowana na wybory do Parlamentu Europejskiego. W miniony piątek mówiliśmy chociażby o inicjatywie tzw. kluczowych kandydatów:
{youtube}eFY0c4L9q9U{/youtube}
Do kluczowych kandydatów wrócimy na naszych łamach jeszcze na dniach.