Brutalny raport NIK o polskich uzdrowiskach. Z Inowrocławia i Ciechocinka część kuracjuszy mogła wyjeżdżać z gorszym zdrowiem

Brutalny raport NIK o polskich uzdrowiskach. Z Inowrocławia i Ciechocinka część kuracjuszy mogła wyjeżdżać z gorszym zdrowiem

W Polsce kilkadziesiąt ośrodków ma ustawowy status uzdrowiska, w kujawsko-pomorskim są to Inowrocław i Ciechocinek. Najwyższa Izba Kontroli wskazuje jednak, że przy potwierdzaniu ich statusu uzdrowiskowego przymykano oczy na wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza, które wpływają negatywnie na pacjentów z chorobami oddechowymi i krążenia. W sposób szczególny w okresie zimowym, gdy jakość powietrza z uwagi na sezon grzewczy jest najgorsza.

Oba kujawsko-pomorskie uzdrowiska, czyli Ciechocinek i Inowrocław zaliczają się do grupy, gdzie w ostatnich latach dopuszczalne stężenie PM10 przekraczało normę w przedziale 109%-166%. W Inowrocławiu w okresach 24-godzinnych stwierdzano w latach 2016-2017 przekraczanie tej normy o 154%. Nieco lepiej nasze uzdrowiska wypadają na tle kraju w przypadku przekroczenia stężeń B(a)P, które również miało miejsce, ale na dla uzdrowisk z południa kraju są to niewielkie wyniki. – chociaż w 2016 roku dopuszczalną normę przekroczono aż 2,5 razy.

\

Mając powyższe na uwadze NIK sugeruje, że zarówno Ciechocinek oraz Inowrocław, a także pozostałe uzdrowiska którym przyjrzała się Izba, co może podważać uzdrowiskowy charakter.

NIK uważa, że zimowi kuracjusze mogli wyjechać z gorszym zdrowiem

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że pobyt osób leczących się na choroby krążenia w uzdrowisku o wysokim przekroczeniu stężeń, co ma miejsce w sezonie zimowym, mógł narazić tych pacjentów na pogorszenie zdrowia. Również rehabilitacja po przebytym COVID-19 nie jest wskazana w tych warunkach, bowiem zanieczyszczenia powietrza to czynnik obniżający odporność dróg oddechowych na wirusy i bakterie. NIK kwestionuje prowadzenie rehabilitacji pocovidowej w Inowrocławiu – było to w sezonach letnich do końca 2022 roku 215 pacjentów.

Według NIK w Ciechocinku w latach 2018-2022 na negatywne skutki pobytu w uzdrowisku w okresie zimowym narażone było ponad 12 tys. kuracjuszy, z tego w zdecydowanej większości leczących się na choroby układu krążenia. Na trzecim miejscu tego niechlubnego rankingu znalazł się Inowrocław z ponad 5,8 tys. pacjentów, również leczących się głównie na schorzenia układu krążenia.