Jesteś tutaj: HomeBydgoszczDla Sejmiku podobnie jak rządu sprawa Zarządu Dorzecza Wisły się nie pali

Dla Sejmiku podobnie jak rządu sprawa Zarządu Dorzecza Wisły się nie pali

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 07 wrzesień 2015 15:04

Na nadzwyczajnej sesji obradował dzisiaj Sejmik w Toruniu. Radni podejmowali stanowisko do rządu w sprawie szkód wyrządzonym rolnikom przez suszę. Radny Andrzej Walkowiak uznał, że przy tej okazji warto także zaapelować do rządu o przyśpieszenie prac nad prawem wodnym, czyli ustawą ustanawiającą w Bydgoszczy Zarząd Dorzecza Wisły.

 

Przed rokiem ustanowienie siedziby tej jednostki w Bydgoszczy obiecywała premier Ewa Kopacz. Pracę nad ustawą idą jednak bardzo powoli i pojawiają się nowe kontrowersje, gdyż jest to dość rozbudowany akt prawny. W rezultacie do dzisiaj prawo wodne nie zostało przyjęte przez Radę Ministrów i skierowane do Sejmu. Pojawiają się obawy, że jeżeli w tej kadencji Rada Ministrów ustawy nie przyjmie, to nowy rząd może zrezygnować z tej reformy.

 

Na dzisiejszej sesji Sejmik miał przyjąć stanowisko dotyczące suszy, ale także zachęcające rząd do priorytetowego potraktowania uregulowania Wisły. Radny Andrzej Walkowiak uznał, że warto także zaapelować o przyśpieszenie prac nad prawem wodnym.

 

Wówczas radny Marek Nowak z Grudziądza uznał, że dzisiaj Sejmik powinien skupić się głównie na suszy, a pozostałe kwestie pozostawić na przyszły miesiąc.

 

Zważając na to, że kolejne posiedzenie Sejmiku planowane jest na niecały miesiąc przed końcem kadencji, wówczas przyjmowanie takiego apelu może okazać się bezcelowe. Do tematu dzisiejszych obrad wrócimy.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu