Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPrzedsiębiorca i gospodarz z Pruszcza Pomorskiego pierwszym kandydatem do Senatu

Przedsiębiorca i gospodarz z Pruszcza Pomorskiego pierwszym kandydatem do Senatu

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 10 wrzesień 2015 21:16

Łukasz Cyprian Urbański popierany przez Polskie Stronnictwo Ludowe jest pierwszym zarejestrowanym w okręgu bydgoskim kandydatem na senatora. W ubiegłym roku bezskutecznie ubiegał się on o funkcję wójta Pruszcza Pomorskiego.

Łukasz Urbański ma 33 lata. Dorastał w gospodarstwie rolnym w Parlinie. Ukończył następnie Zootechnikę na UTP w Bydgoszczy. Obecnie mieszka w Grucznie i prowadzi działalność gospodarczą w branży związanej z rolnictwem.

 

Na funkcję wójta gminy Pruszcz Pomorski startował z poparciem Franciszka Koszowskiego, będącego wójtem tej gminy 24 lata. Koszowski namaścił Urbańskiego jako swojego następce, podkreślając potrzebę zmiany pokoleniowej. W drugiej turze Urbański przegrał jednak z Dariuszem Wądołowskim.

 

Na chwilę obecna Łukasz Urbański jest jedynym zgłoszonym do PKW kandydatem na senatora z okręgu bydgoskiego (Miasto Bydgoszcz, powiaty: bydgoski, świecki i tucholski). PO planuje w tych wyborach wystawić ponownie senatora Andrzeja Kobiaka, nieoficjalnie mówi się natomiast, iż kandydatem PiS będzie radny bydgoski Marek Gralik.

 

W okręgu inowrocławskim (powiaty: inowrocławski, nakielski, sępoleński, żniński i mogileński) PSL zgłosił natomiast radnego powiatowego Jacka Olecha, co było zapowiadane od dłuższego czasu.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu