Jesteś tutaj: HomeBydgoszczSLD skarży Radę Miejską do wojewody

SLD skarży Radę Miejską do wojewody

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 01 październik 2015 00:42

Przed tygodniem Rada Miejska Inowrocławia odrzuciła wnioski o wygaszenie mandatów radnych Lidii Stolarskiej i Jarosław Kopecia, którzy mieli z naruszeniem prawa łączyć mandaty z pełnieniem funkcji ławnika. Wczoraj radny Andrzej Kieraj poinformował, że powiadomił o tej sprawie wojewodę.

Ławnicy sądowi reprezentują władzę sądowniczą, natomiast radni miejscy ustawodawczą. Łączenie obu funkcji narusza zatem Konstytucję, która zakłada trójpodział władzy. Prawo niższego rzędu, czyli ustawy mówią już wprost, że ławnik powinien w ciągu trzech miesięcy od momentu wyboru na radnego zrzec się funkcji sądowniczej. W przeciwnym wypadku wygaśnie jego mandat.

 

Zdaniem radnego powiatowego Jacka Olecha Stolarska i Kopeć tego nie uczynili, zatem w marcu Rada Miejska powinna wygasić ich mandaty. Radni tego do dzisiaj nie uczynili, sprawa po raz pierwszy na obrady trafiła przed tygodniem, na wniosek Olecha. Radni Platformy Obywatelskiej, Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro i Porozumienia Brejzy uznali, że mandatów swojej koleżance i koledze nie wygaszą, chcąc zostawić ten problem wojewodzie. Za wygaszeniem mandatów był PiS, SLD oraz radni związani z Marcinem Wrońskim.

 

Radny Andrzej Kieraj złożył w tym tygodniu wniosek do wojewody o zajęcie się problemem.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu