Zdaniem radnego Jakuba Mendrego niedopuszczalne są publiczne wypowiedzi Grzegorza Gruszki, w których krytykuje on ratusz za politykę związaną z gospodarką odpadami (Gruszka chce unieważnienia uchwały podwyższającej opłaty) oraz sugerujące potrzebę odwołania prezydenta Rafała Bruskiego na drodze referendum. Mendry uważa, że w związku, iż ta działalność szkodzi koalicji w Radzie Miasta, Sojusz Lewicy Demokratycznej powinien podjąć stanowcze kroki wobec niepokornego działacza.

Miejski struktury SLD wielokrotnie podkreślały, iż Grzegorz Gruszka wypowiada się w swoim prywatnym imieniu i nie reprezentuje oficjalnego stanowiska partii. Radny Mendry sugeruje, że może być to zbyt mało i być może konieczne będzie wykluczenie z Gruszki z SLD.

- Jeśli mógłbym coś radzić bliżej mi nieznanemu radnemu z partii Janusza Palikota, to aby zamiast bezmyślnie głosować nad tak drastycznymi podwyżkami, które obciążają kieszeń każdego mieszkańca Bydgoszczy, zechciał się zainteresować skąd tak wysokie stawki wymyślił prezydent Bruski. Komentowanie słów członka partii Palikota, wydaje mi się, niekoniecznie właściwe – odnosi się do wystąpienia radnego Grzegorz Gruszka.

Na spotkaniu z mediami Jakub Mendry wyraził też ubolewanie, iż wpisy krytykujące prezydenta, które Gruszka umieszcza na Facebook-u, otrzymują polubienia ze strony innych działaczy SLD.

Podczas sobotniego zebrania Rady Miejskiej SLD w Bydgoszczy, zastępca prezydenta Anna Mackiewicza zasugerowała, aby miejskie struktury partii podjęły uchwałę potępiającą działalność Grzegorza Gruszki. Nie uzyskała jednak poparcia. Więcej – Nieudana próba potępienia Gruszki przez prezydent Mackiewicz.