Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPrymas Polak: Nie jestem parlamentarzystą

Prymas Polak: Nie jestem parlamentarzystą

Napisał  Opublikowano w Bydgoszcz środa, 06 kwiecień 2016 17:10

Odczytany w niedziele w świątyniach komunikat Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wywołał burzę. W sobotę w całej Polsce organizacje feministyczne zamierzają protestować przeciwko zaostrzaniu ustawy aborcyjnej. Również na Starym Rynku w Bydgoszczy będzie protestować Nieformalna Grupa Inicjatywna.

 

W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie z 7 stycznia 1993 roku, która w trzech przypadkach dopuszcza aborcję. Stąd w roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, do osób wierzących i niewierzących, aby podjęli działania mające na celu pełną prawną ochronę życia nienarodzonych. Prosimy parlamentarzystów i rządzących, aby podjęli inicjatywy ustawodawcze oraz uruchomili programy, które zapewniłyby konkretną pomoc dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych i poczętych w wyniku gwałtu – napisało Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

 

Dzisiaj w Bydgoszczy gościł Prymas Polski abp Wojciech Polak, który był pytany przez dziennikarzy o tę kwestię. Jak podkreślał hierarcha, rola Kościoła Katolickiego jest dość specyficzna.

 

- Nie jestem parlamentarzystą i nie tworzę prawa – powiedział abp Wojciech Polak, tym samym pokazując rozdział Kościoła od władzy państwowej - Rola Kościoła jest specyficzna. Kościół jest od tego aby przypominać i nauczać.

 

Wychodzimy na ulicę, bo nie godzimy się na to, aby o naszych ciałach i naszym życiu decydował ktokolwiek inny, niż my same – czytamy natomiast w zaproszeniu na sobotnią manifestację.

 

Prymas Polski był gościem Międzynarodowej Konferencji Naukowej – Chrześcijańska koncepcja Europy i Polski w perspektywie nauczania kard. Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, której gospodarzem jest Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa w Bydgoszczy.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu