Jesteś tutaj: HomeBydgoszczIzba Skarbowa pójdzie do Torunia?

Izba Skarbowa pójdzie do Torunia?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 08 kwiecień 2016 00:07

Ministerstwo Finansów pracuje nad reformą administracji skarbowej. Zauważono bowiem, iż rozproszona jest w niezależnych od siebie pionach co generuje niepotrzebne koszty i prowadzi do powielania zadań. Uznano zatem, że potrzeba jest szeroka reforma, która zakładać będzie utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej oraz połączenie Izb Skarbowych z Izbami Celnymi. W kujawsko-pomorskim siedzibą Izby Skarbowej jest Bydgoszcz, zaś celników Toruń i tutaj zaczyna się spór bydgosko-toruński.

 

Na chwilę obecną gotowy projekt ustawy reformujący administrację skarbową nie trafił jeszcze do Sejmu. Zapytanie o plany dotyczące województwa kujawsko-pomorskiego złożył przed miesiącem poseł Paweł Olszewski, sugerując lokalizację KAS w Bydgoszczy. To działanie spotkało się z dość szeroką reakcją toruńskich mediów; dziennik ,,Nowości” użył nawet tytułu ,,Już kopią pod toruńską izbą celną”, podgrzewając (chyba celowo) antagonizmy bydgosko-toruńskiej. W praktyce jednak sytuację sporną wywołała bowiem planowana reforma, a nie zabiegi bydgoskich polityków, jak nierzetelnie toruńskie media próbują sugerować.

 

Ministerstwo Finansów poinformowało Olszewskiego, iż na chwilę obecną nie jest wstanie wskazać jak będzie wyglądał podział Krajowej Administracji Skarbowej w kujawsko-pomorskim. Wśród pracowników Izby Skarbowej w Bydgoszczy panuje jednak poważna obawa, iż Ministerstwo Finansów postawi na Toruń.

 

Szacuje się, że reforma pozwoli zmniejszyć zatrudnienie w administracji podatkowej o około 10-15%.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu