Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPoruszył nas w urodziny Bydgoszczy. W czwartek odebrał Fryderyka

Poruszył nas w urodziny Bydgoszczy. W czwartek odebrał Fryderyka

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 22 kwiecień 2016 21:38

W Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie odbyła się w piątek gala przyznania Fryderyków, prestiżowej nagrody Akademii Fonograficznej w dziedzinie muzyki poważnej. Wśród nagrodzonych Fryderykiem znalazł się młody pianista Szymon Nehring, który dał wspanialy koncert podczas urodzin miasta.

Był wtorek, mijała dokładnie 670 rocznica nadania praw miejskich Bydgoszczy przez króla Kazimierza Wielkiego. W Filharmonii Pomorskiej z tej okazji odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Były refleksyjne przemówienia, po nich na scenie pozostał tylko młody Szymon Nehring i fortepian. Zapowiedziano go jako kolejny obiecujący talent muzycznej Bydgoszczy. Młody muzyk wystąpił bowiem już nawet na prestiżowym międzynarodowym konkursie im. Fryderyka Chopina. 

 
Nastała cisza, Szymon Nehring pełen emocji zaczął grać. Wśród publiki nastało wielkie skupienie. Po każdym zakończonym utworze pojawiały się ogromne oklaski. Muzyk zaś musiał wycierać chusteczką twarz, gdyż grał nie tylko palcami, ale również całym ciałem. Po zakończonym koncercie Nehring wyszedł na chwilę za scenę, aby ochłonąć, dopiero wówczas dał uczestnikom urodzin Bydgoszczy podziękować sobie za koncert.
 
Dwa dni późniek w Warszawie przyszło mu odebrać Fryderyka za krążek ,,Chopin, Szymanowski, Mykietyn". To wyróżnienie możemy uznać za kolejny prezent z okazji urodzin Bydgoszczy, gdyż zaświadcza o tym, że nasze miasto nie bez powodu z muzyki słynie.

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu