Jesteś tutaj: HomeKruszwicaWojewoda z Kruszwicy?

Wojewoda z Kruszwicy?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Kruszwica niedziela, 08 listopad 2015 20:18

Wewnątrz kujawsko-pomorskich struktur Prawa i Sprawiedliwości trwają obecnie przepychanki o to kto miałby zostać wojewodą, czyli przedstawicielem rządu w terenie. Na chwilę obecną największe szanse na objęcie tej funkcji daje się wiceburmistrzowi Kruszwicy Mikołajowi Bogdanowiczowi, który traktowany jest jako kandydat kompromisowy pomiędzy bydgoskie i toruńskie struktury partii.

 

Jak udało nam się ustalić nieoficjalnie, kandydaturę Bogdanowicza forsuje poseł Tomasz Latos z Bydgoszczy. Jest to jednak postać do zaakceptowania przez lidera toruńskiego PiS posła Jana Ardanowskiego.

 

Warte obejrzenia

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu