Jesteś tutaj: HomeMagazynWęgierska opozycja chce zgromadzenia parlamentarnego Grupy Wyszehradzkiej

Węgierska opozycja chce zgromadzenia parlamentarnego Grupy Wyszehradzkiej

Napisane przez  Redakcja / Magyar24.pl Opublikowano w Magazyn czwartek, 19 październik 2017 15:07

Przewodniczący węgierskiej partii Jobbik Gabor Vona wyszedł dzisiaj z inicjatywą utworzenia stałego zgromadzenia parlamentarnego dla państw V4 (Grupy Wyszehradzkiej), która może zostać poszerzona o nowych członków. W jego opinii sprawi to, że sojusz Wyszehradzki będzie bardziej trwały i stabilny.

 

- Nasz region potrzebuje statku flagowego – zapowiedział dzisiaj Gabor Vona. Wspólne zgromadzenie parlamentarne miałoby wzmocnić pozycję naszego regionu wewnątrz struktur Unii Europejskiej. Pozwoliłoby to również wzmocnić wagę sojuszu V4.

 

W chwili obecnej grupę V4 tworzą: Polska, Węgry, Czechy i Słowacja. Według Vony należy rozważyć rozszerzenie jej o nowych członków, z którymi dotychczasowi członkowie mogliby mówić podobnym głosem. Lider Jobbiku wskazał tutaj: Rumunię, Słowenię, Chorwację i Austrię.

 

Jakby wyglądało takie zgromadzenie parlamentarne w praktyce? Dzisiaj Vona Gabor o szczegółowych rozwiązaniach technicznych takiej współpracy co prawda nie mówił. Mógłby być to jednak podobny model jak w przypadku Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w posiedzeniach którego uczestniczą posłowie krajowi delegowani przez poszczególne parlamenty. Zgromadzenie to jest przede wszystkim płaszczyzną debaty i pełni rolę wyrażania opinii na istotne dla Europy tematy. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy nie jest natomiast władne do podejmowania wiążących decyzji.

 

Przebieg tej inicjatywy można śledzić na bieżąco na portalu Magyar24.pl

Warte obejrzenia

« Wrzesień 2015 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        
  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

Wiadomości z regionu