Jesteś tutaj: HomeMagazynPolityczna lekcja skazanego demokratycznie na śmierć Sokratesa

Polityczna lekcja skazanego demokratycznie na śmierć Sokratesa

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Magazyn sobota, 21 grudzień 2019 21:05

O Sokretesie słyszał prawie każdy, tylko czy jesteśmy wstanie o nim coś więcej powiedzieć? Funkcjonował w Grecji, uchodził za filozofa, a skoro dzisiaj się jego imię pojawia, to zapewne był wybitny. Ateńczycy skazali go jednak w demokratycznym sądzie na śmierć, co świadczy, iż za jego życia wielu się z nim nie zgadzało.

Po Sokratesie bezpośrednio nie zostało zbyt wiele dzieł. Znacznie więcej tworzył jego uczeń Platon. Do jednego z ważniejszych dzieł Platona należy ,,Obrona Sokratesa”, czyli spisane trzy mowy obronne Sokratesa. Wygłoszona w 4 wieku przed naszą erą mowa okazała się przełomowa dla pojmowania spraw publicznych, bowiem pokazała, że oczekiwanie większości, zazwyczaj podyktowane emocjami społecznymi, nie musi być wcale słuszne i sprawiedliwe. Z tego też powodu uważam, że lektura ,,Obrony Sokratesa” powinna być obowiązkowa dla każdego kto zamierza angażować się w życie publiczne.

 

Proces przeciwko Sokratesowi odbywał się z oskarżenia Anytosa i Meletosa, zarzucali oni demoralizowanie młodzieży i nieuznawanie bogów państwowych, nazwać możemy ten zarzut bezbożnością. To nie jednak oficjalny zarzut i kontrargumenty filozofa są w tym dziele najważniejsze.

 

Niejeden spośród was musiał się obruszyć, przypominając sobie własne zachowanie, gdy stając przed sądem w sprawie mniej poważnej niż ta, błagał i prosił sędziów, zalewając się łzami przyprowadzał swoje dzieci, a także rodzinę i licznych przyjaciół, aby jak najwięcej wzbudzić litości – mówił w mowie Sokrates, dając do zrozumienia, że w taki sposób można by złagodzić wyrok – Ze względu jednak na reputację – moją, waszą i całego miasta – nie uważam by pięknym było robienie jakichkolwiek z tych rzeczy. - mówił dalej, co mogło być przez wielu odebrane jako zuchwałość, a nawet arogancja.

 

Dalej padają ważne słowa – Za sprawiedliwe nie uważam ani błaganie sędziego ani uniewinnienie poprzez błagania, lecz wyjaśnienie i przekonywanie.

 

Sokrates był sądzony przez 500 sędziów wybranych z obywateli. Patrząc z perspektywy dzisiejszej przypominało to bardziej referendum, bowiem sędziów heliaji (trybunału ludowy) wybierano ze wszystkich klas społecznych, nie byli to zatem obywatele w sposób szczególny znający się na sztuce sądzenia. Dzisiaj biorąc udział w wyborach często kierujemy się emocjami, takowe towarzyszyły trybunałom ludowym, gdy sądzeni byli obywatele. Sokrates w swojej mowie wielokrotnie pouczał mieszkańców Aten, mówił rzeczy niepopularne, uważając do końca, iż działa słusznie. Mogło mieć duży wpływ na to, że co prawda o niewiele głosów (przekazy mówią o 30 głosach) został uznany najpierw za winnego, a później wymierzono mu karę śmierci.

 

Dzisiaj możemy mieć poważną wątpliwość, czy był to sprawiedliwy wyrok. Jest to jednak jeden z najbardziej znanych wyroków w dziejach świata, który dzięki utrwaleniu przez Platona zmienił na zawsze postrzeganie zagadnień związanych z sądzeniem. Pokazał bowiem, ze zadaniem sądów jest sprawiedliwość, nie odzwierciedlanie emocji społecznych.

 

O Sokratesie, jak już napisałem, słyszał prawie każdy, o Meletosie i Anytosie pamięta już niewielu.

 


Cytaty w oparciu o tłumaczenie ,,Obrony Sokratesa" prof. Ryszarda Legutki.

 

Warte obejrzenia

« Maj 2013 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu