Jesteś tutaj: HomeMagazynSzczepionka Pfizera według badań chroni przed mutacjami COVID-19

Szczepionka Pfizera według badań chroni przed mutacjami COVID-19

Napisane przez  PAP Opublikowano w Magazyn piątek, 08 styczeń 2021 19:57
Szczepionka Pfizera według badań chroni przed mutacjami COVID-19 Fot: gov.pl

Szczepionka firm Pfizer/BioNTech wydaje się być równie skuteczna w przypadku nowych, bardziej zakaźnych wariantów powodującego COVID-19 wirusa SARS-CoV-2, jak wobec jego najbardziej powszechnej wersji – informują naukowcy z USA.

 

Jak sama nazwa wskazuje, charakterystyczną cechą koronawirusów, w tym SARS-CoV-2, jest "korona", zbudowana z wystającej na powierzchni wirusa glikoproteiny S. Glikoproteina S tworzy wypustki (kolce), dzięki którym wirus ten działa na receptory na powierzchni komórki gospodarza i może wnikać do jej wnętrza.

 

Receptorem, do którego wiążą się cząstki wirusa SARS-CoV-2, jest białko ACE2 (konwertaza angiotensyny II), która m.in. reguluje skurcze drobnych naczyń tętniczych i ciśnienie krwi.

 

Obecnie stosowana przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 szczepionka mRNA sprawia, że komórki zaszczepionej osoby wytwarzają glikoproteinę S. Jej obecność zostaje wykryta przez układ immunologiczny, co prowadzi do nabycia odporności.

 

Wspólną cechą szybko rozprzestrzeniających się, choć nie powodujących cięższego przebiegu choroby wariantów wirusa SARS-CoV-2, które pojawiły się w Wielkiej Brytanii i Afryce Południowej, jest zmiana szczytowej części glikoproteiny S, znana jako N501Y. Wydawało się to niepokojące - zachodziła obawa, że tak odmieniony wirus nie zostanie powstrzymany przez układ odpornościowy.

 

Jak jednak wykazały wstępne badania przeprowadzone przez ekspertów Pfizera i naukowców z University of Texas Medical Branch w Galveston, szczepionka opracowana przez Pfizera i BioNTech jest skuteczna w neutralizowaniu koronawirusa także w tych przypadkach, gdy doszło do mutacji białka kolca.

 

Wcześniej w randomizowanym, kontrolowanym placebo badaniu z udziałem około 44 tys. uczestników w wieku 16 lub więcej lat podanie dwóch dawek szczepionki BNT162b2 zapewniło 95 proc. ochronę przed Covid-19.

 

Teraz naukowcy sprawdzili, jak na zmutowane, jednorodne pod względem genetycznym szczepy wirusa N501 i Y501 SARS-CoV-2 działają surowice 20 osób wcześniej zaszczepionych szczepionką Pfizera (obecnie znaną jako Comirnaty). Okazało się, że surowica działa tak samo skutecznie, jak na "zwykłego" wirusa SARS- CoV-2.

 

Szczepionka Pfizera "jest skuteczna w neutralizowaniu koronawirusa, również w tych przypadkach, gdy doszło do mutacji białka fuzyjnego, znanej jako wariant N501Y koronawirusa" - poinformował w piątek w rozmowie z agencją Reutera dr Phil Dormitzer, wirusolog zatrudniony przez koncern Pfizer. Dotyczy to również wariantu E484K, który został zidentyfikowany w RPA.

 

O swoich wnioskach autorzy badania poinformowali w nierecenzowanym jeszcze artykule opublikowanym w serwisie bioRxiv (https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2021.01.07.425740v1.full.pdf).

 

Jak zastrzegł Dormitzer, badania mają charakter wstępny i nie zostały jeszcze poddane krytycznemu osądowi środowiska medycznego w literaturze naukowej - ale wyniki nastrajają optymistycznie. W dotychczasowych pracach badawczych laboratorium naukowego Pfizera uwzględniono łącznie 16 wariantów koronawirusa, który odznacza się większą zdolnością zakażania, niż koronawirus wyjściowy.

 

"Jak dotąd przetestowaliśmy 16 różnych mutacji i żadna z nich nie zdołała oprzeć się naszej szczepionce, co jest oczywiście dobrą informacją. Niestety, nie oznacza to jeszcze, że w przypadku 17. mutacji szczepionka będzie równie skuteczna" - podkreślił Dormitzer.

 

Autorzy badań zdają sobie sprawę, że ciągła ewolucja SARS-CoV-2 wymusza ciągłe monitorowanie zmian mogących wpływać na skuteczność szczepień. Nadzorowi temu towarzyszą przygotowania na wypadek, gdyby przyszła mutacja SARS-CoV-2 wymagała zmiany szczepu szczepionki. Taka aktualizacja szczepionki byłaby jednak ułatwiona dzięki elastyczności technologii szczepionek na bazie mRNA. (PAP)

 

autor: Paweł Wernicki

 

pmw/ zan/

 

Warte obejrzenia

« Kwiecień 2020 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30      
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu