Posłanka Ewa Kozanecka dość często podkreśla swoją przynależność do NSZZ Solidarność. Zarząd Regionu Bydgoskiego tego związku zawodowego w ostatnim czasie wydał krytykujący ją komunikat. Sprawa dotyczy handlu w niedziele.
Za najstarszą bydgoską nekropolię uchodzi cmentarz Starofarny powstały na początku XIX wieku; dzieje Bydgoszczy sięgają jednak kilku wieków, a gdzieś kiedyś zmarłych trzeba było chować. Do XIX wieku cmentarz działał przy samej bydgoskiej farze, właściwie od XIV wieku.
Za nami kolejna międzynarodowa konferencja ,,Jeden świat – wiele kultur” organizowana w ramach Centrum Studiów Ratzingera przy Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej. Wśród gości ostatniej edycji znalazł się wicepremier Jarosław Gowin, naczelny rabin Polski Michael Schudrich oraz były rzecznik Watykanu o. Federico Lombardii. Ciekawe osoby do Bydgoszczy przyjeżdżają co roku, przez co nasze miasto na chwilę staje się miejscem szczególnym.
Dzisiaj przypada dzień Wszystkich Świętych, w którym uczestniczyć będziemy w nabożeństwach oraz Mszach Świętych na cmentarzach, w trakcie których modlić będziemy się za dusze bliskich zmarłych. Świętować będziemy zatem trochę jak w dzień zaduszny, który to w Kościele przypada 2 listopada.
Odnalezienie grobu Teofila Magdzińskiego na Cmentarzu Starofarnym nie jest rzeczą łatwą. Nie spoczywa on bowiem w okazałym grobowcu, lecz w dość skromnym grobem z dużym krzyżem i cytatem z Ewangelii św. Mateusza. Miejsce jego spoczynku nie wskazuje, iż poświęcone jest niegdyś wielkiemu politykowi i polskiemu patriocie, na którego pogrzeb przybyli najważniejsi Polacy w zaborze pruskim.
- Decyzje niektórych rodziców o nieszczepieniu dzieci wynikają z braku wiedzy o tym, co przynosi korzyści zdrowotne, a co ich nie przynosi - mówiła podczas zeszłotygodniowego posiedzenia parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych, krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii prof. Ewa Helwich. - Nie chcemy wrócić do czasów, że gruźlica była tak powszechna, iż dzieci umierały w pierwszym roku życia.
Jutro ma zostać kontynuowana sesja Sejmiku Województwa, którą zainaugurowano w poniedziałek, ale przerwano z powodu braku uzgodnień z Warszawą co do składu Zarządu Województwa. Nasze źródło potwierdza, że przyczyną tych perturbacji są oczekiwania warszawskich polityków Nowej Lewicy.
Poniedziałkowa sesja Sejmiku Województwa nie przyniosła wyboru nowego marszałka oraz Zarządu Województwa, obrady mają być kontynuowane w czwartek. W końcu radni musieli przyznać, że trwają jakieś negocjacje w Warszawie na wynik których muszą poczekać. Nikt nie mówi jednak o szczegółach, kuluary są bardziej wylewne, ale ta sprawa w pewnym sensie pokazuje lekceważenie dla woli mieszkańców.