Duże kontrowersje w Bydgoszczy wywołały zapisy programu Platformy Obywatelskiej, który zakłada likwidację urzędów wojewódzkich i przekazanie kompetencji wojewodów marszałkom województw. W Bydgoszczy jest przede wszystkim obawa, że utrata Urzędu Wojewódzkiego, doprowadzi do utraty funkcji współstolicy województwa kujawsko-pomorskiego.
W poniedziałek w Makowiskach doszło do groźnego wypadku, 51-latek kierujący samochodem ciężarowym potrącił rok starszą od siebie rowerzystkę. Mężczyzna jakby nigdy nic postanowił kontynuować podróż, oddalając się od miejsca wypadku, przy tym nie udzielając pomocy poszkodowanej. Z tego powodu odpowiadać będzie jak sprawca przestępstwa.
Atrakcją Święta Niepodległości w Wielkopolsce będą pociągi specjalnie, ciągnięte przez zabytkowe lokomotywy z Poznania do Wągrowca, a następnie do Gołańczy. Być może za rok, gdy Polska będzie świętować 100-lecie odzyskania niepodległości, pociąg przekroczy granicę województwa kujawsko-pomorskiego i dotrze do Kcyni.
Głównie o szczegółach z tzw. afery inowrocławskiej w Wydziale Kultury i Promocji opinia publiczna wiedziała za sprawą śledztwa dziennikarzy Magazyny Śledczego Anity Gargas. Przed świętami, protokół z wewnętrznej kontroli przeprowadzonej na zlecenie prezydenta Ryszarda Brejzy, opublikowany został w Biuletynie Informacji Publicznej.
W miesięczniku "Condé Nast Traveler” ukazała się ciekawa publikacja autorstwa Omara Janaana, który nie może wręcz wyjść z zachwytów nad pięknem Bydgoszczy. Na portalu miesięcznika – traveler.es – publikacja ukazała się w czerwcu.
Jutro ma zostać kontynuowana sesja Sejmiku Województwa, którą zainaugurowano w poniedziałek, ale przerwano z powodu braku uzgodnień z Warszawą co do składu Zarządu Województwa. Nasze źródło potwierdza, że przyczyną tych perturbacji są oczekiwania warszawskich polityków Nowej Lewicy.
Poniedziałkowa sesja Sejmiku Województwa nie przyniosła wyboru nowego marszałka oraz Zarządu Województwa, obrady mają być kontynuowane w czwartek. W końcu radni musieli przyznać, że trwają jakieś negocjacje w Warszawie na wynik których muszą poczekać. Nikt nie mówi jednak o szczegółach, kuluary są bardziej wylewne, ale ta sprawa w pewnym sensie pokazuje lekceważenie dla woli mieszkańców.