Jesteś tutaj: HomeNakielskiZaborowski i Domżała pociągną listę PSL do Sejmiku

Zaborowski i Domżała pociągną listę PSL do Sejmiku

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Krajna i Pałuki piątek, 19 wrzesień 2014 10:03

Przewodniczący Rady Miejskiej w Szubinie Marek Domżała najprawdopodobniej wystartuje z drugiej pozycji z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego z okręgu nr 2 do Sejmiku Województwa. Liderem listy będzie obecny radny Sejmiku z Tucholi Tadeusz Zaborowski.

Przed czterema laty PSL w okręgu nr 2, który obejmuje powiaty: nakielski, sępoleński, tucholski, świecki i bydgoski uzyskał pond 20% poparcia co dało dwa mandaty. W tych wyborach powtórzyć ten wynik może być już znacznie trudniej.

 

Z pierwszego miejsca wystartować ma obecny radny Tadeusz Zaborowski z Tucholi, który przed 4 laty liczył, że w ramach koalicji PO – PSL uda mu się uzyskać funkcję wicemarszałka. Większe poparcie uzyskał jednak ówczesny wicewojewoda Dariusz Kurzawa z powiatu inowrocławskiego. Na pocieszenie niedługo później został dyrektorem kujawsko-pomorskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego.

 

Z drugiego miejsca wystartować ma z kolei radny gminny z Szubina Marek Domżała, który z kolei w wyborach do Rady Miejskiej przed 4 latami uzyskał najlepszy wynik w całej gminie.

 

Z listy PSL nie wystartuje natomiast obecna radna PSL Silvana Oczkowska z Zalesia (gmina Szubin), która na ostatniej sesji Sejmiku oświadczyła, że odchodzi z klubu radnych ludowców. Najprawdopodobniej to odejście związane było niską pozycją na liście wyborczej i słabymi perspektywami wyborczymi PSL. Oczkowska bowiem obecnie próbuje wejść na listy Prawa i Sprawiedliwości.

Warte obejrzenia

« Sierpień 2013 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
      1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31  
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu