Jesteś tutaj: HomeNakielskiZablokowanie sprzedaży KPEC-u może być problemem dla Szubina

Zablokowanie sprzedaży KPEC-u może być problemem dla Szubina

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Krajna i Pałuki poniedziałek, 02 luty 2015 20:38

W środę Rada Miasta Bydgoszczy na wniosek Prawa i Sprawiedliwości będzie głosować cofnięcie zgody na sprzedaż Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Decydujący głos będzie należał tutaj do klubu SLD. Głosowanie w Bydgoszczy będzie miało także znaczenie dla mniejszościowych udziałowców KPEC-u, czyli gmin sąsiadujących z tym miastem.

Miasto Bydgoszcz posiada prawie 89% udziałów w KPEC-u, pozostałe należą do gmin: Szubin, Nakło, Solec Kujawski i Koronowo.

 

- Mam nadzieje, że ta uchwała nie przejdzie – wyjaśnia w rozmowie z nami burmistrz Szubina Artur Michalak. Dochody ze sprzedaży KPEC-u zostały bowiem uwzględnione w planie inwestycyjnym tej gminy i w przypadku zablokowania sprzedaży Szubin będzie musiał zrezygnować z części inwestycji drogowych i remontu świetlicy środowiskowej.

 

- W mojej opinii sprzedaż dużemu państwowemu konsorcjum to bezpieczne rozwiązanie – ocenia burmistrz Michalak. Z informacji przedstawionej przez prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego wynika, że obecnie rozmowy dotyczące sprzedaży akcji toczą się tylko z należącym do Skarbu Państwa PGE.

 

Artur Michalak liczy, że KPEC pod rządami PGE mógłby w przyszłości nawet obniżyć koszty ponoszone za dostawę ciepła przez indywidualnych odbiorców.

 

Rada Miejska w Szubinie zgodę na zbycie swoich 3,05% udziałów w KPEC-u wyraziła w 2009 roku.

 

Warte obejrzenia

« Luty 2019 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28      
  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu