Istniało ryzyko, że do tego spotkania nie dojdzie, bowiem w Gostycynie rozważano oddanie meczu walkowerem. Działacze Myśliwca byli jednak bardzo zmotywowani aby zagrać, bowiem szybko okazja z drużyną cieszącą się takim zainteresowaniem jak Zawisza, zapewne się w Gostycynie nie powtórzy. Na boisku ten mecz zdominowali goście.
Magazyn National Geographic do tegorocznego plebiscytu ,,7 Cudów Polski” nominował Szlak Przemysłu i Rzemiosła TeH2O, który stał się atrakcyjnym produktem turystycznym Bydgoszczy. Łącznie w nominację otrzymały 32 produkty turystyczne, stąd też Bydgoszcz zanim stanie się cudem musi pokonać wielu rywali.
Najbardziej potrzebujące polskie dzieci z Wołynia otrzymają przybory szkolne. Dzięki życzliwości bydgoszczan i instytucji udało się zebrać około 1,5 tys. przyborów, w tym również polskie lektury, które pozwolą obdarowanym zachować łączność z narodową kulturą. Na Wołyń trafić powinny w przyszłym tygodniu. Z inicjatywą zbiórki wyszedł wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki.
W piątek w województwie kujawsko-pomorskim gościł wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Zarudzki. Głównym celem jego wizyty były klęski żywiołowe jakie nawiedziły nasz region.
W ostatnim czasie dość głośno zrobiło się o Sośnie, co nie powinno nikogo dziwić, bowiem jest to najbardziej poszkodowana gmina w województwie kujawsko-pomorskim przez nawałnice. Wolontariusze, mieszkańcy i osoby zaangażowane w pomoc utworzyły na Facebook-u społeczność ,,POMOC dla Sośna”. Okazuje się, że ktoś utworzył niedawno podobną stronę na Facebook-u i prosi o przelewanie pieniędzy. Wszystko wskazuje na to, że jest to oszustwo.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.