Terapia osoczem może uratować życie pacjentom chorym na koronawirusa. Wiele osób potrzebuje takiej pomocy. Osocza nie da się wyprodukować. Mogą je oddać tylko ozdrowieńcy, którzy wytworzyli przeciwciała, dzięki którym sami wygrali z chorobą. Niestety, z powodu ogromnego zapotrzebowania na ten drogocenny lek, osocza zaczyna brakować. W związku z tym, z ważnym apelem wystąpił Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Piątek 30 października będzie ostatnim dniem, w którym będziemy mogli skorzystać z bezpłatnego parkingu Urzędu Miasta przy ulicy Grudziądzkiej. Plac ten zostanie następnie oddany wykonawcy, który wybudować ma wielopoziomowy parking. O ile zaparkowanie w godzinach pracy ratusza bywa w tym miejscu trudne z uwagi na obłożenie (korzystają z niego naturalnie urzędnicy), o tyle wieczorami czy w weekendy korzystali z niego mieszkańcy udający się na starówkę.
We wtorek mniej licznie niż w poniedziałek, ale w dość głośny sposób protestowali zwolennicy aborcji eugenicznej, głównie młode osoby. Podobnie jak dzień wcześniej wulgarnie wypowiadano się o Prawie i Sprawiedliwości, zdarzały się też wyzwiska pod adresem prezesa tej partii Jarosława Kaczyńskiego oraz Kościoła. W czasie zgromadzenia odpalono race.
To jest wojna – skandują uczestnicy protestów przeciwko orzeczeniu TK na ulicach, którym odpowiada w imieniu Polski konserwatywnej Robert Bąkiewicz (lider Marszu Niepodległości) – my do tej wojny przystępujemy. Każdego dnia dochodzi do coraz większej eskalacji, kolejne osoby z poczuciem misji ruszają w bój.
W liście do wiernych z Archidiecezji Gnieźnieńskiej Prymas Polski abp. Wojciech Polak odnosi się do aktualnej sytuacji w Polsce, w tym do fali protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Prymas apeluje w nim do wiernych o niewzmaganie konfliktu społecznego.
W Szwecji w ciągu ostatnich dni odnotowano największą od początku epidemii liczbę zakażeń koronawirusem. Epidemią szczególnie dotknięty jest region Skania, którego władze wprowadziły dodatkowe restrykcje.
Na posiedzeniu Sejmu w dniu 22 października poseł Jan Szopiński wygłosił oświadczenie, w którym zwrócił się z apelem do marszałek Elżbiety Witek o pilne powrócenie do prac nad obywatelskim projektem ustawy w sprawie powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Projekt poparty przez ponad 160 tys. obywateli do Sejmu wpłynął w 2016 roku.
Konsumenci w Polsce przykładają coraz większą wagę do jakości produktów żywnościowych. 72 proc. przy wyborze zwraca uwagę na ich skład, a 62 proc. chciałoby kupować więcej artykułów bio, choć na ogół barierą jest ich wysoka cena.
W poniedziałek około godziny 17 z powodu protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zablokowane zostały m.in. ulice: Gdańska, Focha, Rondo Jagiellonów oraz Jagiellońska. Uczestnicy protestu zajęli również torowisko tramwajowe. Intensywne utrudnienia w ruchu trwały około półtorej godziny.
Za nami kolejny dzień protestów w Bydgoszczy po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, bydgoskie protesty wspierali także parlamentarzyści, prezydent Bydgoszczy oraz radni. Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Bydgoszczy Jakub Mikołajczak uważa, że jedynym finałem tych protestów może być zakończenie rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?