Wydłużające się kolejki do usług medycznych zaczynają coraz bardziej niepokoić związkowców z bydgoskiej ,,Solidarności”, którzy na poniedziałek zapowiadają nadzwyczajną konferencję prasową. Rozważane są akcje protestacyjne.
Przedstawiciele Związku Zawodowego Maszynistów wycofali się z zapowiedzi rozpoczęcia 7 stycznia strajku. Pracodawca – Przewozy Regionalne zapowiedział bowiem, że w styczniu nie są planowane żadne zwolnienia.
Pewne jest, że w 2013 roku filia Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Inowrocławiu nie powstanie. Zamiast tego w mediach samorządowcy wzajemnie się atakują, a sprawa zaczyna przypominać grę polityczną. Mieszkańców jednak nie interesują powiązania polityczne oraz którzy samorządowcy potrafią bardziej eksponować swoje racje w mediach, ich interesuje szybkie uruchomienie egzaminów na prawo jazdy w swoim mieście.
Były kolejne obietnice polityków dotyczące budowy drogie ekspresowej S-5, Inowrocław z kolei blokował ulice i domagał się budowy obwodnicy. Rok 2013 decyzją Sejmu obchodziliśmy pod patronatem prof. Jana Czochralskeigo, a w jego rodzinnej Kcyni w sposób szczególny obchodzono rocznicę urodzin profesora. Zapraszamy do przypomnienia sobie, czym żył nasz region przez ostatnie 12 miesięcy.
Młodszy brat kpt. Pawła Cymsa Adolf także angażował się w działania zbrojne Powstania Wielkopolskiego. Walkę o wolną Wielkopolskę i Kujawy przypłacił życie.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.