Najprawdopodobniej w piątek radni otrzymają projekt uchwały zwiększającej cenę biletu jednorazowego o 40 groszy, do ceny 3,60 zł. Dodatkowo zlikwidowane mają być niektóre linie, a liczba kursów pozostałych ograniczona.
Jest to póki co wersja robocza, radni pytani o komentarz w tej sprawie jednak nie dowierzają – Jeżeli ktoś się spodziewa, że Bydgoszczanie będą płacić więcej za bilety przy jednoczesnym pogorszeniu jakości komunikacji miejskiej to chyba powinien zacząć leczyć się na nogi. Bo na głowę jest już zbyt późno – komentuje krótko radny Piotr Król, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Dwa miesiące temu na forum Rady Miasta Bydgoszczy trafił projekt likwidacji między innymi taryfy A+T oraz bezpłatnych przejazdów dla seniorów. Pomysł ten spotkał się z dużą krytyką mieszkańców i radnych. W ostateczności nie został on nawet poddany pod głosowanie, gdyż wycofać go zdecydował się prezydent Rafał Bruski.
Pomysł podwyżki cen biletów póki co oceniają internauci i dziennikarze. W obu przypadkach są to oceny negatywne, bydgoscy publicyści są bowiem zgodni co do tego, że może to zniszczyć bydgoską komunikację publiczną.
