W wywiadzie dla naszego portalu europoseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański bardzo krytycznie wypowiedział się o planach ministerstwa zdrowia, które chce zlikwidowania stacji pogotowia w Serocku.
Jest służba zdrowia w naszym przekonaniu niedoinwestowana. Brakuje środków, a cięcia są często w miejscach drażliwych. Dojazd do poszkodowanego, do wypadku, do zawału, do chorego człowieka jest podstawowym kryterium służby. I jeżeli likwiduje się możliwości takiej interwencji i ogranicza do sytuacji, że dojazd będzie trwał pół godziny, to jest działanie skrajnie złe i niedobre. Myślę, że nie powinno tak się stać – powiedział eurodeputowany.
Zobacz cały wywiad: Cymański: Debata jest kanonem
Jeżeli plany ministerstwa zdrowia wejdą w życie, to od 1 stycznia gmina Pruszcz i Świekatowo będą obsługiwane przez stację pogotowia w Świeciu. Dojazd do pacjenta jak wyliczają mieszkańcy może trwać ponad 30 minut, gdy zgodnie z ustawą powinien maksymalnie 20 minut. Stwarza to niebezpieczeństwo dla życia pacjentów.
Interwencje w tej sprawie na drodze interpelacji podjął już poseł PiS Tomasz Latos.