W środę po południu zorganizowany został protest przeciwko polityce Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, który planuje redukcję linii autobusowych oraz podwyżki cen biletów. Wybór drugiego dnia świąt na zorganizowanie takiej akcji nie był jednak najlepszy, gdyż liczbę protestujących na Starym Rynku można policzyć na palcach jednej ręki.
Organizatorzy protestu postanowili jednak pozbierać podpisy pod petycją do prezydenta Rafała Bruskiego wśród przechodniów. Tych co prawda także zbyt wielu nie było, udało się jednak uzbierać kilkadziesiąt podpisów. Te w najbliższych dniach trafić mają do prezydenta.