Właśnie na bydgoskim lotnisku rozpoczyna się prezentacja samolotu Boeing 787 Dreamliner, który jest najnowszą produkcją tego koncernu. Udział w niej bierze prezydent Rafał Bruski.
Obecnie w barwach LOT lata tylko jedna maszyna Boeinga 787, docelowo ma być ich osiem. Samolot na pokład może wziąć maksymalnie 290 pasażerów i przelecieć bez tankowania prawie 16 tys. kilometrów.
Przylotowi pierwszej maszyny do Polski towarzyszyło bardzo duże zainteresowanie medialne. Teraz przeniosło się ono do Bydgoszczy, z powodu trwających nad bydgoskim lotniskiem testów. Zainteresowanie jest tak duże, że temat ten przyćmił informację o tym, że w najbliższych latach droga ekspresowa S5 na pewno nie powstanie oraz dramatyczną sytuację pracowników Zachemu. Jest to swoisty temat zastępczy dla ważniejszych problemów miasta.
W konwencje tworzenia tematu zastępczego wpisuje się także prezydent Rafał Bruski, po przez uczestnictwo w prezentacji, gdyż sam fakt lądowania Dreamlinera dla miasta nic nie niesie.
Relacji w prezentacji Boeinga nie przygotujemy, zamiast tego postanowiliśmy zadać ratuszowi kilka pytań związku z tym wydarzeniem.
1. Czy w najbliższych miesiącach tego typu samoloty będą na stałych trasach obsługiwać Port Lotniczy Bydgoszcz?
To pytanie do PLB. PLL LOT z portem ustala takie rzeczy. Według informacji PLL LOT B787 wykonuje w Bydgoszczy jedynie ćwiczenia typu touch&go – szczegóły PLL LOT.
2. Czy firma Boeing planuje jakieś inwestycje w Bydgoszczy?
Nie mam takiej wiedzy.
3. Czy firma Boeing oraz linie lotnicze LOT planują w jakiś sposób promować Bydgoszcz?
Pytanie do PLL LOT i firmy Boeing.
4. Jakie plany inwestycyjne zostaną podjęte w PLB w najbliższych miesiącach?
Większościowym akcjonariuszem PLB jest samorząd województwa i tam proszę skierować to pytanie.
Odpowiedzi udzielone przez rzecznika nie są zbyt optymistyczne dla rozwoju lotnictwa cywilnego w Bydgoszczy. Dlatego warto przestać latać w chmurach i zejść na ziemię.