15 sierpnia każdego roku pochylamy się nad wielkim zwycięstwem wojska polskiego, jakie miało miejsce w 1920 roku w Bitwie Warszawskiej. Kibice Zawiszy tego dnia nad grobem generała Aleksandra Karnickiego pochylili się nad dokonaniami tej postaci.
Bohaterski Karnicki zdobył sowieckie plany i szyfry – cytował słowa historyka Normana Daviesa Stanisław Żołnowski, jeden z organizatorów kibicowskich uroczystości – Jego rajd miał ogromne znaczenie psychologiczne. Ciechanów, niegdyś siedziba książąt mazowieckich, był owiany legendą nadgranicznej twierdzy. Jego zdobycie w parę godzin wzbudziło radość w polskich szeregach, a przerażenie w bolszewickich. Szarża i zniszczenie radiostacji, przede wszystkim przerwało jednak radziecką łączność – opowiadał Żołnowski. Te działania Karnickiego miały mocno utrudnić działanie 4 armii bolszewickiej.
Generał Aleksander Karnicki po wojnie zamieszkał w Bydgoszczy, gdzie także wraz z dużą częścią swojej rodziny został pochowany. Jego dwaj synowie Jerzy i Borys także wybrali wojskową drogę życia i służbę ojczyźnie. Ten drugi bohatersko walczył przeciwko hitlerowcom na wodach Atlantyku w czasie II wojny światowej.
Postać generała została jednak w Bydgoszczy na długo zapomniana. Dopiero działania kibiców sprawiły, że o bohaterski generał Karnicki pojawia się ponownie w świadomości bydgoszczan. Od dobrych trzech lat kibice prowadzą rewitalizację kwatery rodzinny Karnickich, którą zastali w opłakanym stanie. Dzięki pracom podjętym przez fanów Zawiszy, staje się ona godna bohatera jakim na pewno był generał Aleksander Karnicki.
Kibice uczcili dzisiaj także innych poległych żołnierzy Armii Krajowej spoczywających na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej. Później udali się natomiast na cmentarz Nowofarny przy ulic Artyleryjskiej, gdzie spoczywa ponad 200 żołnierzy poległych w wojnie z bolszewikami. Mało który z nich w momencie śmierci miał więcej niż 21 lat.
{gallery}stories/2013/8/kibice-wojsko{/gallery}