Spadające z tygodnia na tydzień ceny rzepaku i zbóż oraz konkurencja z Ukrainy, to obecnie największe zmartwienia polskich rolników, w tym także tych z kujawsko-pomorskiego.
Ceny rzepaku spadły bardzo nisko i spadają dalej z tygodnia na tydzień – mówi nam Janusz Walczak z Solidarności Rolników Indywidualnych w okręgu bydgoskim – Dodatkowo sprowadzany jest tańszy rzepak z Ukrainy.
Walczak skarży się, że nie ma zainteresowania problemami rolników ze strony służb wojewody – Oni chyba czekają, aż zaczną się niepokoje społeczne.
Sprawami rolników zainteresowany ma być tylko toruński poseł PiS Jan Ardanowski.
Walczak ma obawy, że wielu rolników może nie przetrwać na rynku – Rząd nie ma żadnej polityki. Udają, że nic się nie dzieje, aby przetrzymać do końca kadencji.
Grupa rolników z Wtelna pod Bydgoszczą zapowiada podjęcie akcji protestacyjnych.