W Tucholi krzyżują się trzy drogi wojewódzkie, przez co większość ruchu jaki generowany jest w mieście powstaje po przez tranzyt. Dzienne natężenie ruchu w mieście dochodzi do 10 tys. pojazdów na dobę. Od wielu lat mieszkańcy bezskutecznie zabiegają o obwodnicę, która mogła by odciążyć ruch w mieście.
Przez pewien okres grupa obywateli postulowała nawet odłączenie powiatu tucholskiego do województwa pomorskiego. Ten temat jedna ostatnio umarł, pojawia się dodatkowo także szansa, że obwodnica w najbliższych latach powstanie.
Tuchola może liczyć na 50% dofinansowania na tę inwestycję z budżetu marszałkowskiego. Do tej pory największym problemem dla tej dotacji była kwestia opracowania trasy przebiegu obwodnicy. Jeden z wariantów który zakładał przejście przez Brdę poniżej Rudzkiego Mostu został odrzucony przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, natomiast alternatywna wersja wywołała sprzeciw mieszkańców jednego z osiedli.
Decyzją Zarządu Województwa kolejne podejście do tematu obwodnicy wykonać ma Zarząd Dróg Wojewódzkich. W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie w tej sprawie. Chcemy poznać opinie i uwagi lokalnego samorządu i przedstawicieli mieszkańców. Będziemy starali się je uwzględnić przygotowując specyfikację istotnych warunków zamówienia dla studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowych uwarunkowań. To opracowanie odpowie jakie są możliwe warianty przebiegu i który z nich jest najlepszy – wyjaśnia nam Michał Sitarek, rzecznik ZDW.