Spodziewać się można, że przyszły tydzień będzie w bydgoskiej debacie publicznej poświecony głównie kwestii nazwy mostu w ramach trasy uniwersyteckiej. O tej konstrukcji była mowa także w głównym, piątkowym wydaniu Faktów telewizji TVN, które ironicznie zachwycały się z unikalnej w swoim rodzaju ścieżki rowerowej.
Władze Bydgoszczy promują kolarstwo, w wersji górskiej i pod mostem – wyjaśniał lektor telewidzom z całej Polski. Tytuł materiału nosił nazwę – Wysiłek intelektualny – co mogło sugerować, że chodzi o pewien bubel.
Obok ścieżki przebiega także chodnik, także w dość bujnym kształcie, który ma pozwolić bydgoszczanom przemieścić się z ulicy Wojska Polskiego w okolice dworca PKS. Innej możliwości nie ma, gdyż most o którego nazwę toczy się coraz większy spór, nie będzie posiadał chodnika.
Wypowiadający się przedstawiciele ratusza wypowiadali, że trwają prace nad budową bardziej prostej infrastruktury dla pieszych i rowerzystów.
Rozmawiając z konstruktorami mostu dowiedzieliśmy się, że była możliwość wybudowania chodników, Urząd Marszałkowski szukał jednak oszczędności, stąd też ten most wygląda jak wygląda.
Nowy most stał się z kolei słynny w środowisku rowerzystów. Jak informują nas czytelnicy, do Bydgoszczy przyjeżdżają rowerzyści z całego regionu, aby zobaczyć ,,cudo” myśli technicznej. To zdanie należy potraktować jednak ironicznie.