,,Gród z kilkuset letnią tradycją stał się sypialnią Bydgoszczy”



W sobotę zorganizowany zostanie festyn w  40-tą rocznicę włączenia Fordonu do Bydgoszczy. Jest o obecnie największa dzielnica tego miasta, zdaniem wielu dość mocno zaniedbywanej. Warto zatem w najbliższych dniach podjąć dyskusję nad przyszłością Fordonu.

Dojazd z Fordonu do centrum może zająć  nam nawet kilkadziesiąt minut. Niestety mieszkańcy tej dzielnicy, którzy chcą skorzystać z oferty kulturalnej i rozrywkowej są na taki dojazd skazani, gdyż w ich dzielnicy brakuje tego typu atrakcji.

 

Opinie na temat przyłączenia są podzielone, jedni podkreślają, że dzięki przyłączeni powstało wiele mieszkań dzięki czemu Bydgoszcz mogła się rozwijać. Osiedla mieszkaniowe powstały w bardzo atrakcyjnych miejscach, w pobliżu lasów i terenów zielonych – wyjaśnia nam Robert Szatkowski, prezes stowarzyszenia ,,Bydgoski Wyszogród”, które zajmuje się promowaniem dziedzictwa pierwszej osady z prawdziwego zdarzenia, jaka powstała na terenie Fordonu.

 

Inni z kolei uważają, że Fordon stracił tożsamość oraz urok miasta nadwiślanego z kilkuset letnią tradycją i stał się sypialnią Bydgoszczy .Podkreślają również problemy z komunikacją. Ja osobiście, żałuję że Fordon odwrócił się od Wisły a jeszcze kilkadziesiąt lat temu Brdyujście i nabrzeże Fordonu tętniło życiem istniały kawiarnie restauracje, organizowano potańcówki ,każdą wolną chwilę spędzano nad Wisłą – dodaje Szatkowski.

 

Festyn rozpocznie się o godzinie 11 na boisku Szkoły Podstawowej przy ulicy Wyzwolenia 4. Tego dnia odbędzie się także spływ kajakowy oraz konferencja naukowa (od godziny 14) poświęcona historii Fordonu.

 

Fordon swoje korzenie wywodzi od Wyszogrodu, znacznego grodu wzmiankowanego w najstarszej polskiej Kronice Galla Anonima, Po zniszczeniu grodu w 1330 przez krzyżaków ocalali mieszkańcy grodu założyli Fordon. Nazwa Fordon pochodzi od nazwy pobierania cła rzecznego i istniejącej przez wiele lat komory celnej. Podczas zaborów prusacy zbudowali most który przez wiele lat był jednym z najdłuższych w Europie – mówi o dziedzictwie Fordonu Robert Szatkowski.