Zdaniem byłego posła Grzegorza Gruszki dużą winę za upadek Zachemu ponosi prezydent Rafał Bruski, który wraz z kolegami z Platformy Obywatelskiej bagatelizował zagrożenia. Ponadto Gruszka uważa, że obecna polityka wodna miasta nie będzie sprzyjać inwestycją na terenie byłego Zachemu.
O trudnej sytuacji w Zachemie było wiadomo od dawna, ale to Pana widocznie nie interesowało? – pisze do prezydenta Rafała Bruskiego Grzegorz Gruszka i wytyka mu między innymi znalezienie posady dla byłego prezesa tej firmy w spółce miejskiej.
Zdaniem Grzegorza Gruszki podobny los może czekać Nitro-Chem, firmę dla której nowe stawki oczyszczania ścieków przez Spółkę Wodną Kapuściska mogą doprowadzić do upadku.
Brak właściwego zainteresowania, jak funkcjonuje oczyszczalnia ścieków Kapuściska i co dzieje się w relacjach z Miejskimi Wodociągami, skutkować będzie tym, że ewentualni inwestorzy w byłym Zachemie nie stworzą miejsc pracy – pisze do prezydenta były parlamentarzysta.
