Władze województwa planują w perspektywie finansowej Unii Europejskiej 2014-2020 zbudować dwie kolejowe intermodalne platformy przeładunkowe, które pozwolą na rozwój nowoczesnej logistyki. Powstać mają one wzdłuż linii kolejowej nr 131 w Inowrocławiu i Laskowicach Pomorskich.
Funkcjonowanie nowoczesnych platform intermodalnych jest bardzo proste. Na stacjach przeładunkowych (takich jak ma powstać w Inowrocławiu), ładunki lub nawet całe tiry ładowane są specjalne wagony kolejowe. Transport drogą kolejową jest tańszy od drogowego, a przy tym nie niszczy dróg i mniej zamieszcza środowisko.
Nic więc zatem dziwnego, że tego typu rozwiązania są popularne w krajach Europy Zachodniej. W Polsce problemem jest jednak dość słaby stan infrastruktury kolejowej. Na szczęście linia kolejowa nr 131 w najbliższych latach przejdzie wiele modernizacji. Jest ona bowiem najkrótszym połączeniem Trójmiasta ze Śląskiem.
Znaczenie logistyczne Inowrocławia wzrosło także, gdyby zostały zrealizowane plany zapisane w projekcie Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku. Głównie rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 15 w kierunku Torunia i Gniezna. Pozwoliło by to na szybką komunikację Inowrocławia z autostradami A1 i A2 oraz drogą ekspresową S-5. Tutaj wiele zależy jednak od administracji rządowej i patrząc realistycznie, te plany należało by odłożyć przynajmniej o kilka lat, w szczególności, że nawet nie ma pewności co do samej przyszłości drogi ekspresowej S-5.