Młodzi chcą wspólnie naprawiać rynek pracy



Województwo kujawsko-pomorskie pod względem poziomu bezrobocia znajduje się w ogonie kraju. Przedstawiciele kilku bydgoskich młodzieżówek, chcą poprawić sytuację ludzi młodych na rynku pracy. Zaczęli od tematu związanego z kształceniem przyszłych lekarzy, co powinno być ważne także dla pacjentów.

 

Przedstawiciele młodzieżówek SLD, Solidarnej Polski i Twojego Ruchu wystosowali dzisiaj do wojewody Ewy Mes pismo, w którym oczekują podjęcia działań, na rzecz zwiększenia liczby rezydentów w wojewódzkie kujawsko-pomorskim. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia na wszystkie specjalizacje wyznaczono łącznie 139 rezydentów dla całego województwa. Z tego powodu utrudnia się młodym ludziom zdobywanie specjalistycznej wiedzy medyczne i część absolwentów studiów medycznych z różnym skutkiem szuka pracy w przychodniach.

 

Jak wynika z wyjaśnień regionalnego dyrektora Narodowego Funduszu Zdrowia, to brak specjalistów jest główna przyczyną kilkumiesięcznych kolejek do lekarzy.

 

Ta sprawa w naszej opinii jest bardzo poważna. Uważamy, że wojewoda jako przedstawiciel rządu w terenie powinna pomóc nam podjąć kroki, w celu zwieszenia liczby rezydentów – wyjaśniała Sara Tomaszewicz z Federacji Młodych Socjaldemokratów.

 

Na wizytę czeka się niekiedy nawet rok. Osobiście na wizytę u okulisty czekałem pół roku. Problem z dostępem do lekarzy specjalistów jest ogromny w naszym kraju – tłumaczył Radosław Pietrowski z młodzieżówki Solidarnej Polski. Dla kujawsko-pomorskiego w czasie ostatniego naboru, na specjalizację okulistyczną przewidziano zaledwie 2 miejsca.

 

Mamy zamiar w najbliższym czasie zorganizować debaty na temat bezrobocia wśród młodych, nie tylko w sprawach medycznych – zapowiada Jakub Brągiel z Twojego Ruchu.

 

Treści, które młodzi skierowali dzisiaj do wojewody, w środę poparł także Region Bydgoski NSZZ Solidarność. 

 

[iframe width=”419″ height=”314″ src=”//www.youtube.com/embed/6P7BhCu-0D4″ frameborder=”0″ allowfullscreen ]