Piasecki: Czyżby senator wiedział coś co jest tajemnicą



Fot: Ministerstwo Transportu

Radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał Piasecki wyraża nadzieje, że zgodnie z planem w 2017 roku droga ekspresowa S-5 zostanie oddana do użytku. Po oświadczeniu senatora Andrzeja Kobiaka przyznaje, że ma duże obawy, że ten termin może nie zostać zachowany.

W rozmowie z nami radny Rafał Piasecki przypomina, że według wstępnych planów obecnie powinniśmy już jeździć po drodze ekspresowej S-5 z Poznania przez Bydgoszcz do Gdańska.

 

Niepokojące jest pismo senatora Kobiaka, który domaga się, aby nasza droga została wpisana na listę priorytetową – komentuje oświadczenie senatorskie radny. W piśmie kierowanym do ministra Sławomira Nowaka senator Andrzej Kobiak napisał – Wycofał się Pan jednak z doprowadzenia drogi do węzła Nowe Marzy, gdzie trasa łączyłaby się z autostradą A1. Zbudowanie węzła S5 w Nowych Marzach jest niezwykle istotne dla Bydgoszczy, Trójmiasta i całych naszych regionów.

 

To zdanie jest rozbieżne z tym co jednak pojawia się w oficjalnych wypowiedziach polityków Platformy Obywatelskiej, którzy twierdzą, że ten odcinek powstanie do 2017 roku – Załącznika, który tak naprawdę sprawi, że będziemy wiedzieli, że odcinek drogi ekspresowej S-5 z Bydgoszczy do Nowych Marz nie ma. Czyżby pan senator wiedział coś  co jest jeszcze tak naprawdę tajemnicą? – pyta się bydgoski radny.

 

Mam nadzieje, że w 2017 roku naprawdę pojedziemy drogą ekspresową S-5 – kończy Piasecki. 

[iframe width=”419″ height=”314″ src=”//www.youtube.com/embed/JG6-7-B-PDo” frameborder=”0″ allowfullscreen ]