Polskie produkty atakowane za granicą

Dzisiaj w stolicy odbywa się Parada Schumana, której głównym celem jest promocja integracji europejskiej.  O integracji mówi się dużo, ale jak alarmują europoslowie PiS w praktyce w wielu państwach Unii Europejskiej odbywają się negatywne kampanie przeciwko polskiej żywności.

Na wyspach brytyjskich dość ostro polskie wyroby krytykowały media.  W Danii podjęto nawet akcję bojkotu polskich produktów. Problemy występują także w Czechach i Słowacji. Póki co polska dyplomacja z tym zjawiskiem nie potrafi sobie poradzić.

 

Można się zastanawiać, czy nie jest to w dużym procencie celowa akcja, której celem jest ochrona rynków za rodzimych firm. Europa przeżywa bowiem obecnie kryzys.  Lokalne firmy z innych państw Unii Europejskiej mogą się obawiać konkurencji ze strony polskich przedsiębiorstw.

 

Duże znaczenie w obecnej sytuacji może mieć nasza postawa. To po jakie produkty będziemy sięgać w na sklepowej półce. Jestem daleki tutaj od nawoływania do bojkotu produktów z jakiegoś państwa, lecz do wybierania tych wyprodukowanych w naszym kraju. W ten sposób wspieramy polski kapitał, czyli także miejsca pracy w naszym kraju. Taka postawa jest mocno zakorzeniona w wielu państwach europejskich, które posiadają silne gospodarki. 

 

W ostatnim czasie szczególnie na portalach internetowych trwa akcja wizerunkowa jednego z niemieckich producentów czekolady, odbywa się to na zasadzie plebiscytu na najbardziej miłe miasto. Osobiście zachęcam, aby  kupując czekolady, w pierwszej kolejności zainteresować się polskimi markami, które są dość wysokiej jakości.