Praktyczny patriotyzm gospodarczy szansą dla Polski



Fot: Ministerstwo Gospodarki

O patriotyzmie ekonomicznym za sprawą inicjatywy bydgoskich młodzieżówek i naszych publikacji mówi się coraz więcej. O tym, że jest to dobra droga świadczy także ostatnia aktywność Ministerstwa Gospodarki, które zaczyna dostrzegać możliwości jakie nieść mogą takie postawy.

Dzisiaj wobec takich wyzwań, jak globalizacja, rywalizacja, tworzenie się nowych centrów gospodarczych powinniśmy szczególnie stawiać na praktyczny patriotyzm gospodarczy, także ten ekonomiczny przejawiający się w efektywnym systemie podatkowym – powiedział kilka dni temu na debacie zorganizowanej przez Puls Biznesu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

 

Na innym spotkaniu z kolei Piechociński mówił – Patriotyzm gospodarczy to między innymi zapewnienie ochrony naszym firmom za granicą, wsparcie strategii naszych przedsiębiorstw, ale też dbanie o zagranicznych inwestorów. Może to być jednak równie dobrze kupowanie polskich produktów i wspieranie sieci polskich producentów w ramach zapewnienia popytu na wytwarzane przez nich produkty. Wspieranie rozwoju i internacjonalizmu polskich przedsiębiorstw jest i będzie jednym z najważniejszych zadań podejmowanych przez rząd i resort gospodarki. W najbliższym czasie określi on, na czym w obecnych warunkach polegać ma aktywne działanie państwa w tej sferze 

 

Taka działalność przewodniczącego PSL cieszy lidera bydgoskiej Młodzieży Wszechpolskiej, organizacji, która w ostatnim czasie najczęściej podejmowała w Bydgoszczy próby promocji postaw patriotyzmu ekonomicznego –  Mimo, iż nam nie do końca po drodze z ministrem Piechocińskim i jego partią, każda promocja patriotyzmu ekonomicznego lub zachęta do wspierania rodzimej gospodarki jest ważna i zasługuje na wyrazy szacunku – wyjaśnia Wojciech Koźmiński z MW.

 

Na początku roku z inicjatywą wspierania patriotyzmu gospodarczego wystąpiły także młodzieżówki PO, PiS, SLD, Ruchu Palikota i Solidarnej Polski, które zaapelowały do bydgoszczan o kupowanie polskich produktów. Efektem tego działania ma być jutrzejsza inicjatywa radnego Michała Krzemkowskiego, który chce, aby podobny apel do mieszkańców wystosowała Rada Miasta Bydgoszczy. Być może będzie to kolejny bodziec, do podjęcia dyskusji w na temat patriotyzmu ekonomicznego w naszym regionie, .

 

Wcześniej na naszych łamach o wspieranie polskich producentów przez mieszkańców prosił przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz –  Myślę, że w czasie, gdy wszystkim jest niełatwo, naszym obywatelskim obowiązkiem jest wspieranie polskich producentów, polskich towarów.