O godzinie 14:30 rozpoczęła się uroczystość nadania tytułu honoris causa Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. W ramach swojego wykładu dr Bronisław Komorowski odniósł się do historii III RP i znaczenia dla niej kościoła katolickiego. Działania UKW wywołują jednak także negatywne opinie.
Z inicjatywą nadania godności honoris causa głowie państwa polskiego wystąpiło dwóch naukowców z bydgoskiego uniwersytetu jeszcze w ubiegłym roku. Wśród nich był Dziekan Wydziału Humanistycznego prof. Jacek Woźny. W tym roku ten wniosek został poparty przez Senat UKW.
Laudacje wygłosił promotor prezydenta Komorowskiego prof. Henryk Samsonowicz, który wielokrotnie podkreślał zasługi Bronisława Komorowskiego dla dzisiejszej Polski i budowania nowoczesnego patriotyzmu. Z jego ust padło nawet sformułowanie – Poparcie dla działań prezydenta Komorowskiego wyraża 60% Polaków. To zjawisko niespotykane chyba od czasów Kazimierza Odnowiciela.
Następnie nowy doktor honoris causa wygłosił wykład, w którym podkreślał znaczenie tożsamości historycznej w budowaniu III Rzeczypospolitej. W wielu słowach pozytywnie wypowiadał się o instytucji kościoła, która pozwoliła przetrwać narodowi polskiemu w trudnym okresie. Padły przy tym krytyczne głosy na temat postkomunistów, którzy po wygranych w 1993 roku wyborach, odwracali się od tych wartości.
Prezydent mówił o konieczności budowania jedności wśród Polaków. Nie krył jednak, że część polityków próbuje interpretować historię po swojemu, dla swoich celów. Można się domyśleć, że te słowa kierowane były w kierunku polityków związanych z obozem Jarosława Kaczyńskiego.
Dzisiejsza uroczystość wywołała także wiele kontrowersji. Nieobecni byli na niej parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, a poseł Bartosz Kownacki w rozmowie z nami stwierdził – Godność honoris causa powinno się nadawać na podsumowanie działalności, prezydent Komorowski jest aktywnym politykiem, który za chwilę będzie najprawdopodobniej walczył o kolejną kadencję
Jeszcze dalej poszło Towarzystwo Torunium, które w liście otwartym do środowiska UKW stwierdziło, że mamy do czynienia ze zjawiskiem handlu tytułami naukowymi – Doktorat Honoris Causa to szczególne wyróżnienie. Przyznawany jest on przez uczelnie wyższe osobom szczególnie zasłużonym dla nauki i kultury. Z tego powodu ta godność powinna być przyznawana w oparciu o wielką staranność. W naszej opinii Uniwersytet Kazimierza Wielkiego zrobił z tego tytułu element handlu tytułami naukowymi Pozwalamy sobie użyć tak ostrych słów, w odniesieniu do dzisiejszej uroczystości uhonorowania tą godnością prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest on aktywnym politykiem, do którego kompetencji należy przyznawanie tytułów profesorskich. Z tego powodu stawiany przez nas zarzut jest w pełni uzasadniony. Jest to kolejny przykład niszczenia polskiego szkolnictwa wyższego, które z roku na rok coraz bardziej upada.
[iframe width=”560″ height=”315″ src=”http://www.youtube.com/embed/ezTmToXRcX0″ frameborder=”0″ allowfullscreen ]