Prokuratura rozpoczyna śledztwo w sprawie Zachemu

Czy upadek Zachemu jest efektem niegospodarności poprzednich władz firmy oraz głównego udziałowca CIECH? Odpowiedź na to pytanie ma udzielić prokuratorskie śledztwo.

O zbadanie tego, czy członkowie zarządu nie dopuścili się złamania prawa, do prokuratury wystąpili kilka tygodni temu związkowcy z Zachemu. Śledztwo rozpoczyna się dopiero teraz, gdyż pojawiły się wątpliwości, czy sprawę powinna prowadzić prokuratura w Bydgoszczy czy w Warszawie, gdzie mieści się kierownictwo CIECH SA. Decyzją gdańskiego sądu najlepsze kompetencje do wyjaśnienia tej sprawy maja prokuratorzy z Bydgoszczy.

 

Z kole na konferencji prasowej w Sejmie, w połowie grudnia, o zainteresowanie tą sprawą samego Prokuratora Generalnego wnioskował europoseł Zbigniew Ziobro, wraz z działaczami Solidarnej Polski z Bydgoszczy – o. Jeżeli mamy do czynienia z tak skrajnie niekorzystną decyzją ekonomiczną, gdy firma przynosząca zyski upada na rzecz swojego głównego konkurenta, to coś musi się w tej sprawie więcej kryć niż kretyńskie decyzje gospodarcze – mówił Ziobro.

 

Od 27 do 31 grudnia 2012 Zachem przy pomocy specjalistycznej firmy zwolnił około 600 pracowników Zachemu. Do zwolnień szykuje się już także spółka związana z fabryką – UCR Zachem. Tutaj pracę stracić może około 200 kolejnych osób.