Redakcja ,,Perspektyw” opracowała ranking uczelni wyższych w Polsce na rok 2013. Władze UKW się cieszą z awansu o jedno oczko, ale czy 60-ta lokata w zestawieniu uczelni publicznych, jako przedostatniego Uniwersytetu w kraju, to powód, aby o jakimkolwiek sukcesie mówić.
W tym roku – utrzymujemy tendencję wzrostową – miejsce 60. Oznacza to, że strategia dostosowania oferty do oczekiwań rynku pracy, oczekiwań młodych ludzi i wdrażana konsekwentnie jest skuteczna. Mamy w ciągu dwóch lat wzrost o 15% naszej pozycji. To duży wzrost – cieszy się rzecznik UKW.
W tym rankingu trochę lepiej wypada UTP, które znalazło się na 54 miejscu. Natomiast toruńskie UMK jest już na 9 miejscu.
Bydgoszcz jest 8 co do wielkości miastem w Polsce, ośrodkiem chcącym być liderem regionu. Sytuacja, w której nie mamy żadnej uczelni publicznej w pierwszej 50 jest wielką porażką tego miasta. Jeżeli mamy aspiracje metropolitarne, to należy o tym mówić głośno. Szczególnie, że słaba akademickość Bydgoszczy jak pokazują różne badania, jest to główna z przyczyn migracji młodych bydgoszczan do innych ośrodków, głównie Poznania i Gdańska.
Twierdzenie, że UKW jest młodym Uniwersytetem nie usprawiedliwia aktualnego stanu rzeczy. Na pewno z tego powodu uczelni jest znacznie trudniej, ale tym argumentem nie można przykrywać wielu błędów jakie popełnia uczelnia, chociażby tworząc kierunki, które nie dają szans absolwentom na znalezienie pracy w zawodzie.
Potrzeba odważnych zmian.