Rada Miasta Bydgoszczy nie przyjęła poprawki radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcieli, aby w ramach tzw. opłaty śmieciowej każde gospodarstwo płaciło maksymalnie za czterech członków rodziny. W ten sposób radni chcieli pomóc rodzinom wielodzietnym, miasto stracić mogło na przyjęciu tej uchwały około 3 mln zł.
Propozycja była krytykowana przez radnych Platformy Obywatelskiej, którzy twierdzili, że wprowadzenie takich zmian może doprowadzić do nadużyć, gdyż znajdą się osoby, które będą kombinować, aby płacić mniej.
Nie możemy zakładać na samym wstępie nieuczciwości mieszkańców – bronił propozycji swojego klubu radny Tomasz Rega. Zacznijmy na szczeblu lokalnym działać w kierunku wspierania rodzin – argumentował radny Marek Gralik.
Zastępca prezydenta Grażyna Ciemniak unikała konkretnych deklaracji, gdyż jak podkreślała, pierw muszą zostać rozstrzygnięte przetargi , które rozpisał ratusz na odbiór odpadów. Pani prezydent przyznała jednak, że wraz z prezydentem Bruskim pracuje nad programami wsparcia dla rodzin najuboższych.
Miasto powinno wspierać rodziny wielodzietne. Głosami SLD i PO jak widać nie ma takiej woli – podsumował glosowanie autor projektu radny Michał Krzemkowski.
PiS zapowiada, że będzie dalej walczyć w tej sprawie.