Kilkuset mieszkańców Inowrocławia wyszło w niedziele na ulice, aby zamanifestować przywiązanie dla wartości rodzinnych oraz wyrazić zdecydowane poparcie dla ochrony życia od poczęcia do momentu śmierci.
Rodzina receptą na kryzys – to jedno z haseł jakie pojawiło się na marszu. W ten sposób próbowano zwrócić uwagę rządzących na to, że rodziny nie mogą liczyć zbytnio na ochronę ze strony państwa mimo, że to rozwój rodzin może uratować Polskę przed katastrofą demograficzną, która przełoży się także negatywnie na system ubezpieczeń społecznych.
Życie jest piękne – głosiło inne z haseł. Uczestniczy marszu wyrazili poparcie dla pełnej ochrony życia, od poczęcia aż do momentu naturalnej śmierci. Sprzeciwiano się także różnego rodzaju ideologią, które są zagrożeniem dla instytucji rodziny.
Problemem dzisiejszych rodzin w Polsce jest jednak ekonomia. Z tego powodu w szczególności ludzie młodzi boją się zakładać rodziny i rodzić dzieci, gdyż nie mają pewności jutra. Ten problem w szczególności dotyka Inowrocław, gdzie więcej niż co piąta osoba nie może znaleźć pracy.
Marsz był pełen radości. Rozpoczął się pod pomnikiem patronki Inowrocławia św. królowej Jadwigi. Zakończył zaś w Parku Solankowym, gdzie zorganizowano festyn z okazji obchodzonego w tym dniu – Dnia Matki.
W manifestacji udział wzięły całe rodziny, także najmłodsi, których rodzice zabrali jeszcze w wózkach.
