W 2011 roku po licznych protestach rząd zdecydował się odstąpić od zamiaru włączenia Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy do koncernu zbrojeniowego Bumar. Związkowcy mają jednak obawy, że ten zamiar powrócił, a nienajlepsza kondycja finansowa koncernu sprawia, że pojawia się u nich obawa o miejsca pracy.
Interwencje w imieniu związkowców z WZL w Bydgoszczy podejmuje posłanka Anna Bańkowska która wystosowała do premiera Donalda Tuska interpelacje – Umieszczenie przedsiębiorstw remontujących sprzęt wojskowy w jednej grupie z zakładami produkcyjnymi o tym samym profilu jest nie tylko nielogiczne ze względu na różny charakter prowadzonej działalności, ale powoduje wręcz konflikt interesów. Zakłady remontowe poprzez remonty, naprawy i serwisowanie sprzętu użytkowanego przez MON przedłużają jego żywotność, co nie leży w interesie koncernu zbrojeniowego jakim jest BUMAR, któremu zależy na zamówieniach i sprzedaży nowego uzbrojenia. Ponadto kondycja finansowa Grupy BUMAR budzi niepokój, zważywszy na doniesienia medialne odnośnie nieudanych kontraktów i konieczności pomocy finansowej ze strony rządu – czytamy w interpelacji.
Posłanka podkreśla także, że Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2, które blisko współpracują z amerykańskimi firmami przy serwisowaniu myśliwców F-16 i samolotów transportowych C-130 Herkules odnotowuje zyski. Z tego powodu planowane jest podniesienie zatrudnienia.