13 stycznia w Żninie ma się odbyć pierwsza blokada drogi krajowej nr 5, która zostanie zorganizowana przez wojewódzkie struktury Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W ten sposób SLD chce w sposób zdecydowany upomnieć się o budowę drogi ekspresowej S-5.
Na dzisiejszej konferencji prasowej działacze SLD przypomnieli batalie jaka toczyła się przez ostatnie lata o tę inwestycje. Zdaniem polityków SLD ostatnie sygnały jakie docierają nie są zbyt optymistyczne – Po raz pierwszy budowę drogi ekspresowej S-5 zapisaliśmy w strategii rozwoju województwa w 2001 roku – wyjaśnił przewodniczący wojewódzkich struktur tej partii Krystian Łuczak – Teraz sytuacja się powtarza i mam prawo nie wierzyć w zapewnienia ministra.
Działacze lewicy boją się, że jak ta inwestycja nie powstanie do 2020 roku, to później, gdy już nie będzie środków unijnych, może ona zostać odłożona na kilka lat, stąd też zdecydowali się na ostateczną formę protestów.
13 stycznia organizujemy blokadę drogi w Żninie – zapowiada sekretarz wojewódzki SLD Ireneusz Nitkiewicz. W planach są kolejne protesty w Bydgoszczy i na terenie powiatu nakielskiego.
